Za nami 3. kolejka fazy grupowej Ligi Europy 2020/2021.

W grupie D poznański Lech rywalizował u siebie ze Standardem Liege, który podobnie jak ekipa z Polski nie miał na swoim koncie zdobyczy punktowej.

Górą Kolejorz. Świetnie funkcjonowała lewa strona. W 14. minucie piłkę w pole karne posyła Tiba, zaś głową umieszcza ją w siatce Skóraś. Kilka minut później z lewej strony podaje Puchacz, zaś strzela Ishak, który na listę strzelców wpisał się też na początku drugiej odsłony, gdy z lewej strony po raz kolejny zagrywał do niego Puchacz.

W międzyczasie gola dla przyjezdnych zdobył Lestienn, który skorzystał na pechowej interwencji Bednarka.

Lech Poznań 3:1 Standard Liege

Najgroźniejsi rywale Lecha w walce o awans do 1/16 Ligi Europy na remis. W Lizbonie Benfica rywalizowała z Rangers Glasgow.

W 1. minucie prowadzenie gospodarzom po dośrodkowaniu w pole karne dał z najbliższej odległości Goldson.

Chwilę później nastroje miejscowych zostały stonowane. Czerwoną kartkę obejrzał Otamendi. Chaos gospodarzy wykorzystali przyjezdni. Piłkę do własnej bramki wpakował Goncalves i było 1:1.

Jeszcze przed przerwą podwyższenie prowadzenia dał gościom Kamura.

Mimo zmian w szeregach gospodarzy kolejnego gola dla przyjezdnych zdobył uderzeniem do pustej bramki Morelos.

Na kwadrans przed końcem spotkania piłkę na piątym metrze otrzymał Silva, który wpakował piłkę do siatki wlewając nadzieje zawodnikom z Lizbony. Gola wyrównującego zdobył w doliczonym czasie gry wprowadzony w drugiej części spotkania – Nunez.

Benfica Lizbona 3:3 Rangers Glasgow

W tabeli przewodzą ekipy, które dziś mierzyły się w Lizbonie. Obie mają po 7 pkt. Według klasyfikacji podanej przez UEFA, wyżej sklasyfikowani są piłkarze ze Skocji. Lech zajmuje 3. lokatę.

  1. Rangers FC 7 pkt (6:3)
  2. Benfica Lizbona 7 pkt (10:5)
  3. Lech Poznań 3 pkt (5:6)
  4. Standard Liege 0 pkt (1:8)

Kolejne mecze 26 listopada.

Fot. lechpoznan.pl

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!