Dla polskiego kibica najistotniejszym starciem 4. kolejki Ligi Mistrzów zdawał się być pojedynek Bayernu Monachium z RB Salzburg.
Po pierwszej połowie górą gospodarze, choć to przyjezdni jako pierwsi mogli cieszyć się z prowadzenia. W 35. minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Szaboszlai.
W 42. minucie uderzenie Mullera sparował Stanković, który z dobitką Lewandowskiego nie miał najmniejszych szans. Dla Polaka to trzecie trafienie w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Tym samym zrównał się w klasyfikacji najlepszych strzelców tych rozgrywek z Raulem zajmującym 3. lokatę.
Doścignął @lewy_official Raula już do przerwy? Wunderwaffe?
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) November 25, 2020
Ostatecznie żadna z drużyn nie zdołała po raz kolejny umieścić piłki w siatce, co oznaczało, że do przerwy górą byli miejscowi.
Die Führung kurz vor der Pause! ?
Was sagt ihr zu den ersten 45 Minuten?
♦ #FCBSAL | 1:0 ♦ pic.twitter.com/s87xYFdXyD
— FC Bayern München (@FCBayern) November 25, 2020
W drugiej części spotkania prowadzenie Bawarczyków podwyższył Coman, choć po jego strzale futbolówka obiła się o Wobera.
Szczęście Monachijczyków nie trwało długo. W 66. minucie za czerwoną kartkę wyleciał z boiska Marc Roca. Mimo to gospodarze wciąż napierali na zdobycie gola. Piłkę w polu karnym otrzymał Coman, ten odegrał w środek pola, gdzie piłkę głową umieścił w siatce Sane.
Honorowe trafienie dla przyjezdnych zanotował w 74. minucie Berisha.
Ostatecznie górą Bayern, który zagwarantował sobie udział w 1/8 Ligi Mistrzów.
3:1 gegen Salzburg: Bayern sichert frühzeitig den Gruppensieg! ?
? Der Spielbericht: https://t.co/acSfbOfL3V#FCBSAL #FCBayern #UCL
— FC Bayern München (@FCBayern) November 25, 2020
Liga Mistrzów, 25.11.2020. Bayern Monachium 1:0 RB Salzburg
Fot. Twitter FC Bayern Munchen