25 listopada w ramach 1. rundy Play-off Major League Soccer Philadelphia Union podjęło na własnym stadionie New England Revolution. Ostatecznie zespół Kacpra Przybyłki dość sensacyjnie uległ rywalom 2:0.

Wynik tego spotkania w 26 minucie otworzył Adam Buksa, który swoim silnym strzałem głową  zdołał umieścić piłkę w siatce.

Po niespodziewanym objęciu prowadzenia zespół Revolution wcale nie zamierzał się zatrzymywać. Kolejnego gola swoim rywalom zespół „The Revs” zapakował zaledwie 4 minuty po golu Adama Buksy. Strzelcem bramki na 2:0 okazał się 21-letni Kanadyjczyk Tajon Buchanan.

Mecz ostatecznie zakończył się sensacyjnym wynikiem 2:0 dla gości co oznacza że Kacper Przybyłko żegna się z marzeniami o zdobyciu pucharu MLS.

Natomiast New England coraz bardziej wydaje się czarnym koniem całych rozgrywek. Zespół Adama Buksy wyeliminował już dwa wyżej notowane zespoły a ich następnym rywalem będzie drużyna Orlando City.

Jeśli drużynie Buksy uda się wyeliminować zespół z Orlando to następnym przystankiem będzie finał wschodniej konferencji Major League Soccer.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!