Legia Warszawa
Fot. Janusz Partyka, Twitter Legia Warszawa, legia.com

W sobotni wieczór Legia podejmowała u siebie Lechię Gdańsk.

Pierwsza połowa nie przyniosła rozstrzygnięć bramkowych, choć nieco więcej zagrożenia stwarzali gracze z Warszawy. W 19. minucie z piłką w pole karne wbiegł Bartosz Kapustka. Ten wycofał ją przed szesnastkę, gdzie strzał Juranovicia został zablokowany.

Tuż po wznowieniu gry Legioniści dopięli swego. Piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego skierował do siatki Paweł Wszołek, lecz okazał się, że był na pozycji spalonej.

Wynik spotkania otworzyli jednak gospodarze. Co nie udało się w 48. minucie, doszło do skutki w 61., gdy z lewej strony wrzucał w pole karne Luqinhas, zaś strzałem głową Dusana Kuciaka zdołał pokonać Pekhart.

Gospodarze nieustępliwie dążyli do podwyższenia prowadzenia. W 80. minucie piłkę w pole karne wprowadził Cholewiak, zszedł do środka, oddał strzał, lecz skutecznie zablokował go Tobers.

Nieco wcześniej swojego szczęścia próbowali przyjezdni. Z linii pola karnego uderzał Fila, lecz jego strzał został zablokowany po czym futbolówkę złapał Artur Boruc.

W końcowych minutach spotkania Lechiści mogli wyrównać po licznie wywalczanych rzutach rożnych. W 83. minucie piłkę po dośrodkowaniu z prawego rogu zdołał wybić Boruc, lecz do futbolówki dopadł Makowski, który uderzył nad bramką.

Na domiar złego czerwoną kartkę zobaczył w końcowych sekundach Tomasz Makowski, czym osłabił goniącą wynik Lechię.

Grę w przewadze wykorzystali gospodarze. Odkryty plac przed polem karnym wykorzystał Slisz. Jego uderzenie zdołał obronić Kuciak, ale ta nieszczęśliwie znalazła się pod nogami Lopesa, który ustalił wynik spotkania.

Dzięki wygranej Legia umacnia się na pozycji lidera. Po 12. kolejkach ma na swoim koncie 26 pkt. 2 oczka mniej zgromadził Raków.

PKO Ekstraklasa, 05.12.2020.                                                  Legia Warszawa 1:0 Lechia Gdańsk

Fot. Janusz Partyka, Twitter Legia Warszawa, legia.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!