W miniony weekend rozegrano 13. kolejkę PGNiG Superligi. Najrówniej w Puławach i Lubinie.
Łącznie rozegrano 6 z 7 zaplanowanych spotkań. Wyrównana rywalizacja toczyła się w Puławach, gdzie miejscowe Azoty podejmowały Górnik Zabrze. Początkowo gospodarze nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza przyjezdnych, którzy w pewnym momencie prowadzili 3:0. W końcu Puławianie zaczęli gonić wynik, ale zamiast budować przewagę mylili się podczas wykonywania rzutów karnych. W drugiej części gry gospodarze wciąż gonili wynik, ale dobre interwencje Bodganova sprawiły, że w końce sytuacja była otwarta. Ostatecznie komplet punktów jedzie do Zabrza. Górnik rozprawił się z Azotami 21:20.
W Lubinie Zagłębie rywalizowało z Tours Wybrzeże Gdańsk. Podobnie jak w Puławach, także i tu lepsi w pierwszych minutach wydawali się być goście. Skuteczne interwencje Schodowskiego wlały impuls w grę gospodarzy. Ostatecznie obie drużyny zakończyły mecz z 28 bramkami, co oznaczało, że do rozstrzygnięcia losów wygranej koniecznym było wykonanie rzutów karnych. W nich lepiej spisali się goście, którzy wygrali 5:3.
W sobotę na boisku pojawili się też gracze w Mielcu, gdzie Stal przegrała z Pogonią Szczecin 24:26, a także w Głogowie, gdzie Chrobry przegrał z Grupą Azoty Tarnów 25:27.
W niedzielę rozegrano dwa kolejne pojedynki. W Płocku Wisła przegrała z Łomżą Vive Kielce 19:31, zaś Energa Kalisz wygrała u siebie z Gwardią Opole 33:26.
Fot. Paulina Lesiak
