Rozgrywany w Lublinie pierwszy raz mecz o Superpuchar Polskiej Ligi Siatkówki Kobiet zakończył się zdobyciem tego trofeum przez Grot Budowlani Łódź, dzięki zwycięstwu 3-1 nad Grupą Azoty Chemik Police.

Zmieniona w tym roku formuła to pomysł nowych władz Polskiej Ligi Siatkówki SA, które nie chciały czekać na powrót do zdrowia Developresu SkyRes Rzeszów. rzeszowski zespół wrócił z turnieju Ligi Mistrzyń z wirusem. Odwołano więc niespodziewanie tradycyjny pojedynek o Superpuchar Polski, a zastąpiono go spotkaniem o Superpuchar PLS, w którym rywalkami mistrzyń Polski Grupy Azoty Chemik Police były łodzianki z zespołu Grot Budowlani.

Początek spotkania charakteryzował się dużą dynamiki rozgrywanych akcji, lecz dokładniejsze na rozegraniu i ataku były policzanki, które wyraźnie zdystansowały konkurentki (11-3). Świetne zawody w szeregach mistrzyń grały Martyna Grajber, Jovana Brakocevic-Canzian oraz Agnieszka Kąkolewska. Także destrukcja wyglądała w Chemiku na najwyższym poziomie. Najtrudniejsze piłki podbijała Paulina Maj-Erwardt, a dzielnie wspierała ją Iga Wasilewska i niebawem dystans wzrósł do 10. punktów (14-4). Później przez kilka minut nieznacznie zmalał (19-11) po tym jak sygnał do lepszej postawy łodzianek dała Monika Fedusio. Grot Budowlani najwyraźniej podjęły walkę, podbijając piłki z niewiarygodnych opresji i doszły rywalki na 4. punkty (21-17). Atak po skosie Weroniki Jones – Perry  sprawił, że łodzianki od mistrzyń kraju dzieliło tylko 3. punkty (22-19). Zryw okazał się jednak zbyt późny i Chemik dowiózł zwycięstwo w pierwszym secie do jego końca (25-21).

Zawodniczki Grot Budowlanych wyciągnęły wnioski z początku spotkania i w drugiej partii to one były aktywniejsze. Dobra postawa Julii Nowickiej i Zuzanny Góreckiej zaowocowała trzypunktowym prowadzeniem ich zespołu (7-10). Kolejne akcje tylko potwierdzały odrodzenie Góreckiej i jej partnerek (12-16), a najwyższe prowadzenie łodzianki osiągnęły po asie serwisowym Jones-Perry (14-19). Łodzianki już do końca partii wystrzegały się błędów, natomiast najlepsza krajowa ekipa myliła się w ataku na finiszu, co dało Grotowi Budowlanym zasłużone zwycięstwo 25-19 i wyrównanie stanu pojedynku.

Trzeci set zaczął się od popisów w ataku Góreckiej w Grot Budowlanych oraz Samary Rodrigues w Chemiku. Łodzianki jednak lepiej grały nie tylko w ofensywie, ale też blokiem. Po widowiskowym zatrzymaniu Brakocevic-Canzian łódzki team wygrywał 4. punktami (1-5), a po kolejnych akcjach nawet 5. (3-8). W porę jednak zreflektowały się policzanki, a przedzierająca się przez blok Brakocevic-Canzian zmniejszyła stratę do ekipy z Łodzi do 2. punktów (6-8). Kilka minut później atak tej siatkarki doprowadził do remisu (12-12), a za chwilę na prowadzenie ekipę z północno-zachodniej Polski wyprowadziła Rodrigues (13-12). Od tej pory nikomu nie udało się już wyjść na większe, niż jednopunktowe przewodzenie. Przy prowadzeniu łodzianek 24-23 ataku nie skończyła Brakocevic-Canzian, a w kontrze Górecka już takiego problemu nie miała i łódzka 20-latka dała swemu zespołowi wygraną  w secie (23-25) i objęcie prowadzenia  w całej rywalizacji.

Zacięty pojedynek toczył się w czwartej partii. Do stanu 7-7 jak bumerang wracał wynik remisowy. Ze strony Chemika najlepiej spisywały się Marlena Kowalewska i Justyna Łukasik. Łodzianki wciąż mogły liczyć na Górecką i Jones-Perry. W dalszej fazie seta odskakiwać zaczęły siatkarki z Łodzi, by zdobyć 3. punkty zaliczki (9-12). Niemniej zaraz pojawił się as serwisowy Baijens, a kolejna udana akcja holenderki dała remis (12-12). Następne oderwanie łodzianek nastąpiło po świetnym ataku Jones-Perry (14-16), jednak niebawem znów było po równo (19-19). W końcówce niedokładnie rozgrywały piłkę zawodniczki z Polic, natomiast bezbłędnie atakowała dwukrotnie z lewej flanki długi czas niewidoczna wcześniej Monika Fedusio. Kolejny, trzeci „odjazd” łodzianek na 3. punkty (21-24) miał dla mistrzyń kraju opłakane skutki. Grot Budowlani nie zmarnowali szansy i po wygranej w trzeciej partii 25-22 zasłużenie sięgnęły po Superpuchar Ligi Siatkówki Kobiet.

GRUPA AZOTY CHEMIK POLICE – GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ  1-3 (25-21, 19-25, 23-25, 22-25)

MVP: Veronica Jones-Perry

 

Grupa Azoty Chemik Police: Grajber, Kowalewska, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Baijens, Wasilewska, Łukasik, de Almeida, Mędrzyk, Bałdyga, Maj-Erwandt, Żurawska

Grot Budowlani Łódź: Lewandowska, Nowicka, Kędziora, Moskwa, Lisiak, Fedusio, Michalak, Damaske, Perry, Górecka, Stenzel

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!