Sobotniego wieczoru kadra polskich szczypiornistów ponownie stanie naprzeciwko Turcji. Tym razem mecz w ramach eliminacji Euro 2022 odbędzie się w Polsce.
Nasi zawodnicy nie mogą liczyć na wsparcie kibiców, których z powodu pandemii zabraknie na hali. – To jest coś do czego musieliśmy się przyzwyczaić kilka miesięcy temu. Szkoda, że kibiców nie ma, bo zawsze nam pomagają – zauważa Tomasz Gębala.
Mimo dziwnej sytuacji trzeba rozegrać mecz, w którym nie wolno popełnić błędów. – Analizowaliśmy wcześniejsze mecze Turków, ale musimy się skupić na sobie. Szkoda, że gramy bez kibiców, ale najważniejsze, że z orzełkiem na piersi – zapowiada Adam Morawski.
Źródło: zprp.pl
Fot. Twitter Handball Polska