ŁKS Commercecon Łódź nie zmarnował okazji na punkty w Bydgoszczy, pokonując w meczu 15. serii Polskie Przetwory Pałac 3-0. Trzysetny mecz w polskiej elicie siatkówki rozegrała Katarzyna Zaroślińska-Król, która jednocześnie była najlepszą zawodniczką spotkania.
Pierwsza akcja meczu zakończyła się skutecznym atakiem Katarzyny Zaroślińskiej-Król, której po bloku dał łodziankom prowadzenie. Pałacowi ciężko było wejść w spotkanie i niebawem przy stanie 0-5 czas wziął ich trener Piotr Matela. To o tyle poprawiło sytuację miejscowej ekipy, że podjęła walkę i więcej strat już nie notowała. Regiane Bidias kilka razy skuteczne zaatakowała, ale ełkaesianki w ofensywie też robiły swoje i kilkupunktowy dystans się utrzymywał, a w drugiej części seta wzrósł do 7. punktów (13-20). Trzy punkty z rzędu dodały chwilowo tlenu bydgoszczankom, które za ciosem jeszcze tym razem nie poszły. Jednak druga pogoń za rywalkami ze świetną postawą w bloku i asekuracji była już wyśmienita i z wyniku 19-24 zrobił się remis. Kontra Bidias w ataku z wykorzystaniem bloku rozpoczęła grę na przewagi. Bój o prowadzenie w meczu Emilia Mucha zakończyła atakiem w aut, a ostatecznie Pałac poległ (27-29).
W pierwszych akcjach kolejnego seta ełkaesiankom trudno było powstrzymać Natalię Lijewską i Ewelinę Żurowską, przez co inicjatywę przejęły bydgoszczanki, prowadząc 10-5. Świetnie w tym okresie spisywała się też środkowa Magdalena Hawryła. Później partia się wyrównała. Znakomicie wystawiała piłki partnerkom Aleksandra Pasznik, umożliwiając skuteczne ataki Zaroślińskiej – Król oraz środkowej Klaudii Alagierskiej. Długo miejscowe się odkuwały, ale po silnym ataku Aleksandry Wójcik nastąpiło wyrównanie (18-18). Gospodynie kompletnie stanęły tracąc jeszcze kilka punktów z rzędu (18-21) i ten przystanek kosztował ich stratę drugiej partii, którą po zablokowaniu Bidias oddały wynikiem 21-25.
Trzecia partia była grą punkt za punkt. Zacięta walka jeśli nawet którejś ze stron dawała dwupunktowe prowadzenie, po następnych piłkach znów była wynikowo niwelowana. Jednak skuteczna przepychanka na siatce w wykonaniu Marty Ziółkowskiej wyprowadziła Pałac na trzypunktową zaliczkę (18-15). Ten wynik także długo się nie uchował, a pomyłka w ataku Alexandry Dascalau zafundowała kolejne wyrównanie 21-21. Gdy Żurowska udanie skontrowała dając piłkę setową i dwupunktowe prowadzenie (24-22), wydawało się, że gospodynie poradzą sobie w końcówce. Wiewióry po raz kolejny nie odpuściły, a mocny atak Wójcik i blok Nadji Ninković doprowadziły drugi raz w tej rywalizacji do gry na przewagi. W tej ponownie większą dojrzałością wykazał się ŁKS, a pechowo atakująca Dascalau zagraniem w aut przekreśliła szanse swojego zespołu na jakiekolwiek zdobycze. Pałac przegrał w identycznych rozmiarach jak w pierwszym secie (27-29) i całe spotkanie 0-3. Rozpromieniona Jubilatka Zaroślińska-Król podkreśliła 300. występ w ekstraklasie siatkówki zwycięstwem drużyny oraz statuetką MVP dla najlepszej zawodniczki meczu.
POLSKIE PRZETWORY PAŁAC BYDGOSZCZ – ŁKS CONNECECON ŁÓDŹ 0-3 (27-29,21-25,27-29)
MVP: Katarzyna Zaroślińska-Król
Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz:
Dascalu, Ziółkowska, Hawryła, Mazurek, Żurowska, Reiter, Kuligowska, Lijewska, Różyńska, Michalewicz, Bidias, Mucha, Jagła, Reszelewska
ŁKS Commercecon Łódź: Osadchuk, Pacak, Wójcik, Lazović, Pasznik, Ninković, Wawrzyńczyk, Bongaerts, Alagierska, Laszczyk, Zaroślińska-Król, Dróżdż, Kalandadzem, Strasz, Lach, Saad
