Pszczółka AZS UMCS pokonała na wyjeździe GDP Politechnikę Gdańską. Przez większą część spotkania lublinianki prowadziły, ale łatwo nie było.
Pierwszą kwartę minimalnie wygrały gospodynie, mimo iż pierwsze akcje należały do Pszczółki. To akademiczki z Lublina prowadziły 14:7 po trafieniach Jennifer O’Neill. W tym momencie uaktywniły się Martyna Pyka i Jazmine Davis wyprowadzając gdańsczanki na prowadzenie. Po wznowieniu gry pierwsze minuty to gra kosz za kosz. Gdy przyjezdne odskoczyły na prowadzenie 29:34 mogło się wydawać, że zaczną budować swoją przewagę. Jednak nic z tego. Po kolejnych punktach Pyki był remis 36:36. Jednak w ciągu ostatniej półtorej minuty Pszczółka odzyskała pięciopunktowe prowadzenie za sprawą O’Neill i Bertsch.
Trzecią kwartę lublinianki zaczęły tak samo jak kończyły druga, czyli serią 5:0. Zawodniczki DGP Politechniki próbowały walczyć za sprawą Jazmine Davis oraz Ruth Hamblin. Gdy w czwartej kwarcie jeszcze był cień szansy pogoń gspodyń na 3,5 minuty traciły do rywalek sześć (65:71) oczek. Jednak sześć punktow w końcówce w wykonaniu Ilarii Milzano potwierdziły tylko wygraną ekipy z Lublina.
Najskuteczniejszymi na boisku były Martina Fassina dla Pszczółki z 16 oczkami i Jennifer O’Neill z 15 oczkami i 9 asystami. Ilaria Milzano zdobyła 14 oczek i 10 zbiórek dla Pszczółki. Dla DGP AZS Politechniki 20 punktów i 9 asyst zdobyła Jazmin Davis, a 14 punktów i 16 zbiórek Ruth Haamblin.
DGP AZS POLITECHNIKA GDAŃSKA – PSZCZÓŁKA POLSKI CUKIER AZS LUBLIN 70:77 (21:18, 15:23, 19:20, 15:16)
