W niedzielnym meczu w ramach 2. kolejki Ligi Europy EHF MKS Perła Lublin pewnie wygrała z Ladą Togliatti 28:23. Bohaterką tego dnia była bramkarka gospodyń Marina Razum, która zanotowała 42% skuteczności.

Przed meczem podopieczne Kima Rasmussena tonował emocje, mówiąc że to drużyna z Rosji jest faworytem tego meczu.

Spotkanie rozpoczęło się fantastycznie dla MKS Lublin od celnego rzutu Natalii Nosek i świetnej obrony Mariny Razum. W piątej minucie prowadzenie wynosiło już 5:0, na co trener rywalek zareagował wzięciem czasu. Krótka przerwa nie rozproszyła jednak gospodyń, które zdobyły dwie kolejne bramki. Rosjanki na premierowego gola musiały czekać aż do 11. minuty i rzutu karnego, z którego Marinę Razum pokonała Liubov Arishina.

Po kwadransie gry przewaga nieco zmalała, ale i tak wynosiła cztery trafienia (9:5). Chwilę później było już 12:6, a na listę strzelczyń dwa razy z rzędu wpisała się Durdina Malović. Na tym etapie meczu gra biało-zielonych zarówno w ofensywie, jak i defensywie wyglądała koncertowo. Dodatkowo fenomenalnie w bramce spisywała się chorwacka golkiperka, która broniła z 47-procentową skutecznością. To wszystko przełożyło się na wynik do przerwy, czyli prowadzenie MKS 16:10.

W ciągu czterech minut od powrotu na parkiet oba zespoły zdobyły po dwa gole. Przyjezdne co prawda starały się prezentować nieco wyższy poziom w ataku, ale biało-zielone i tak utrzymywały bezpieczną, 6. bramkową przewagę, która w 42. minucie urosła do ośmiu trafień (22:14).

Ostatni kwadrans nie zmienił przebiegu spotkania. MKS nadal pewnie kontrolował boiskowe wydarzenia i nie pozwalał rywalkom na odrobienia strat. Co za tym idzie, po końcowej syrenie mogliśmy cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w Lidze Europejskiej i pokonania Handball Club Lada

Co najważniejsze, wygrana pozwoliła na objęcie prowadzenia w grupie B EHF European League.

MKS Perła Lublin – Handball Club Lada 28:23 (16:10)

MKS Perła: Razum, Gawlik – Nosek 5, Rosiak 4, Gęga 4, Nocuń 3, Balsam 3, Anastacio 3, Malović 2, Szarawaga 2, Tatar 1, Gadzina 1. Kary: 14 min. Trener: Kim Rasmussen.

Lada: Lagina, Dereven – Nikitina 7, Kirdiasheva 3, Shamanouskaya 2, Reshetnikova 2, Barynina 2, Shcherbak 1, Fomina 1, Novoselova 1. Kary: 10 min. Trener: Alexey Alekseev.

Sędziowały: Viktorija Kijauskaite, Ausra Zalene (Litwa).