Fot:sport.de

Robert Gumny, który po przejściu z Lecha Poznań do FC Augsburga w niemieckim zespole rozegrał dziesięć spotkań w Bundeslidze po ostatnim spotkaniu wylądował na dywaniku władz niemieckiego zespołu.

22-letni zawodnik, który czterokrotnie wychodził w pierwszym składzie swojego zespołu, zdaniem włodarzy spisuje się poniżej oczekiwań. Zdaniem Marcina Borzęckiego, który powołał się na słowa Rafała Gikiewicza jednokrotny reprezentant Polski miał stawić się w gabinecie włodarzy Augsburga gdzie usłyszał, że „ma się wziąć do roboty”, a całą rozmowę miał tłumaczyć Gikiewicz.

Czują, że to pięć milionów euro można było lepiej spożytkować. Więcej oczekiwali po tej wydanej sumie. Na razie Robert Gumny odstaje fizycznie i piłkarsko. Zawodzi oczekiwania szefów – powiedział na łamach „Bundestalk”, Marcin Borzęcki.

Gumny szanse na rehabilitację będzie miał już w dniu dzisiejszym gdy jego zespół podejmować będzie na własnym stadionie Bayern Monachium.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!