fot. KAROL MAKOWSKI

ENEA Astoria Bydgoszcz we własnej hali wygrywa z Anwilem. Gospodarze prowadzili od samego początku do końca spotkania. Anwil gonił wynik całe spotkanie. Nie pomogły popisy strzeleckie duetu Curtis Jerells-Kyndall Dykes.

Spotkanie rozpoczęło się od serii 9:0 Astorii. Dobrze w mecz wszedł Adrian Bogucki. Podkoszowy Astorii zakończył spotkanie z pokaźną podwójną zdobyczą. Pierwsze sześć oczek w meczu było jego autorstwa. Astoria nie oddawała pola rywalom i po trafieniu Michała Krasuckiego jeszcze w pierwszej kwarcie odskoczyli na dziesięć (19:9) punktów. Owszem w końcówce Anwil zaliczył zryw zmniejszając straty do trzech oczek, ale  to był tylko zryw. Po wznowieniu gry Kyndall Dykes (30 pkt w meczu) trafił trójkę zmniejszył straty do stanu 25:23, ale akcja 2+1 Watermana i trójki Chylińskiego oraz Grabricia sprawiły, że Astoria prowadziła nawet dwunastoma oczkami.

Po wznowieniu gry w trzeciej kwarcie Adrian Bogucki (16 pkt i 16 zbiórek w meczu) oraz Tomislav Gabrić (23 pkt w meczu-najwięcej dla Asty) dali prowadzenie swojemu zespołowi prowadzenie 66:51 w dwudziestej piątej minucie. Pojedyńcze akcje Dykesa i Jonesa (16 pkt i 17 zbiórek w meczu) nie wiele zmieniały obraz spotkania. Po trzech kwartach Astoria miała jedenaście oczek zaliczki. olejną część meczu zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza rozpoczął od trójek Mielczarka i Jerrellsa – zbliżył się tym samym na pięć punktów. Enea Astoria ponownie odskakiwała, chociaż przeciwnicy utrzymywali się w grze. Po rzucie z dystansu Clarke’a przegrywali zaledwie trzema punktami. W kluczowych momentach nie zawiedli Gabrić oraz Corey Sanders. Ten ostatni zdobył 17 punktów i 10 asyst w spotkaniu.

 

ENEA ASTORIA BYDGOSZCZ – ANWIL WŁOCŁAWEK  99:96  (25:20, 29:25, 24:22, 21:29)

 

Enea Astoria: Tomislav Gabrić 23, Michał Chyliński 19, Corey Sanders 17, Adrian Bogucki 16 (16 zb.), Michał Krasuski 9, Zane Waterman 8, Marcin Nowakowski 5, Jakub Nizioł 2, Adrian Sobkowiak 0.

Anwil: Kyndall Dykes 30, Curtis Jerrells 22, Shawn Jones 16 (17 zb.), Andrzej Pluta 9, Artur Mielczarek 5, Krzysztof Sulima 4, Wojciech Tomaszewski 0.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!