fot. KAROL MAKOWSKI

Arged BMSlam Stal i Legia walczące o czołową lokatę zmierzyły się w Ostrowie Wlkp. Legia przez niemalże całe spotkanie była tłem dla rywali. W ekipie z stolicy brakowało punktów amerykanów.

 

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia 0:3, ale później na boisku dzieliła już tylko ekipa Stali. W trzy i pół minuty ostrowianie zaliczyli serię 10:0. Do końca pierwszej kwarty powiększyli jeszcze przewagę do trzynastu oczek. Stal dobrze radziła sobie w rzutach za trzy (trafienia Florence’a i Smitha), a pod koszem aktywny był Josip Sobin. P wznowieniu gry w drugiej kwarcie gra Legii dalej była bezbarwna, a gospodarze regularnie powiększali przewagę. Po celnych wolnych Marka Ogdena było 32:13. Tak wysoka przewaga gospodarzy na tablicy pojawiała się jeszcze dwukrotnie. Pojedyńcze trafienia Legii nic nie zmieniły w obrazie gry pierwszej połowy.

Po zmianie stron Stal dalej kontrolowała przebieg gry. Kolejne punkty zdobywali Chris Smith i Josip Sobin. Gdy kolejne cztery oczka z rzędu zdobył Trey Kell po raz pierwszy gospodarze prowadzili ponad dwudziestoma oczkami. Ostrowianie nie zamierzali spoczywać na laurach. Kolejnymi trójkami powiększali jeszcze przewagę. Legia była tłem, grali jak dzieci we mgle. W czwartej kwarcie, gdy wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty trójki Lichodieja i Morrisa zmniejszyły stratę warszawian do stanu 79:65. I coś w Legii drgnęło. W dwie i pół minuty zmniejszyli straty do siedmiu oczek. Gdy do końca pozostawało 54 sekundy Stal prowadziła 85:78. Jeszcze po trójce Medforda było 87:81, ale dwa wolne trafił Trey Kell czym postawił kropkę nad „i” i to ostrowianie zaliczyli ważną wygraną w kontekście walki o jak najlepsze rozstawienie przed play off.

Mimo porażki Legia jest druga w tabeli (ma jeden rozegrany więcej niż Śląsk, który gra jutro), a Arged BMSlam Stal czwarty. W dwumeczu który może mieć wpływ na kolejność w play off Legia jest lepsza od ostrowian o osiem punktów.

 

ARGED BMSLAM STAL OSTRÓW – LEGIA WARSZAWA 89:81  (23:10, 20:18, 26:22, 20:31)

Arged BMSlam Stal: Chris Smith 20, Taurean Green 16, Trey Kell 14 (7 zbiórek, 6 asyst), Mark Ogden 13 (7 zbiórek), Josip Sobin 9 (8 zbiórek, 5 asyst), Jarosław Mokros 8, James Florence 8, Jakub Garbacz 1.

Legia: Walerij Lichodiej 15, Grzegorz Kulka 14, Jakub Karolak 11, Lester Medford 10 (6 zbiórek, 8 asyst), Earl Watson 9, Grzegorz Kamiński 8, Dariusz Wyka 7 (6 zbiórek), Jamel Morris 5, Nickolas Neal 2.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!