Zniszczoł
Fot. pzn.pl

Fani mieli skoków narciarskich mieli w miniony weekend sporą dawkę emocji. Oprócz zawodów PŚ w Klingenthal, na skoczni pojawili się skoczkowie walczący o punkty Pucharu Kontynentalnego, FIS Cup, a także skocznie rywalizujące w Pucharze Świata.

W przypadku skoczkiń niedzielny występ, o którym nie pisaliśmy wypadł przeciętnie. W kwalifikacjach wzięło udział tylko dwie Polki, ponieważ pozostałe pojechały do Lahti, gdzie wezmą udział w Mistrzostwach Świata Juniorów. Do konkursu głównego zdołała awansować tylko Kinga Rajda, która nie zdołała zakwalifikować się do drugiej rundy skacząc w zawodach 77,5 metra, co dało jej 32. miejsce. Wygrała Japonka – Sara Takanashi.

CoC

W Pucharze Kontynentalnym rozegrano kolejne dwa konkursy. W sobotę dwukrotnie najlepszym był Austriak – Urlich Wohlgenannt. Najlepiej z Polaków spisywał się Aleksander Zniszczoł, który najpierw był 4., a następnie 7. Pucharowe punkty zdobywali ponadto Paweł Wąsek oraz dwukrotnie Maciej Kot i Stefan Hula.

FIS Cup

W Lahti odbyły się zawody FIS Cup, które były poniekąd możliwością przetestowania skoczni przed MŚ Juniorów. Bardzo dobrze spisywał się Szwajcar Dominik Peter, który w sobotę był 2., zaś w niedzielę wygrał. W sobotnim konkursie triumfował Austriak Hannes Landerer. Przeciętnie spisali się Polacy. W sobotę jedynym punktującym skoczkiem był Jan Habdas, który był 26., zaś w niedzielę do drugiej rundy awansowali jedynie Arkadiusz Jojko i Mateusz Gruszka, którzy zajęli odpowiednio 26. i 27. miejsce.

Fot. pzn.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!