Biathlon
Fot. Twitter @IBU_WC

Walentynkowa niedziela upłynęła pod znakiem biegów pościgowych na Mistrzostwach Świata w biathlonie. W Pokjuce najlepiej spisała się Monika Hojnisz-Staręga.

W biegu kobiet liczącym 10 km zwycięstwa nie dała sobie odebrać rozpoczynająca rywalizację – Tiril Eckhoff. Norweżka dobiegła do mety jako pierwsza zapisując czas 30 minut, 38 sekund i 1 dziesiątej sekundy, choć na strzelnicy myliła się dwukrotnie. Nieco ponad 17 sekund za nią dobiegła Austriaczka Lisa Theresa Hauser. Brąz dla Chevalier z Francji.

Awans z 30. na 16. lokatę zanotowała Monika Hojnisz-Staręga. Polka przystąpiła do biegu o 1 minutę i 50 sekund za najlepsza Norweżkę, zaś na metę wbiegła 2 minuty, 17 sekund i 1 dziesiątą sekundy później od Eckhoff, co oznacza, że po raz kolejny była od niej gorsza. Może cieszyć niewielka ilość błędów przy strzelaniu, których Polka popełniła tylko jedno.

Sześć karnych rund zaliczyła Kamila Żuk, która linię mety przekroczyła jako 47.

W rywalizacji mężczyzn zabrakło Polaków.

Fot. Twitter @IBU_WC

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!