foto: chemik-police.pl

W meczu 20 kolejki Tauron Ligi Chemik Police stracił punkty z gospodyniami meczu #Volley Wrocław. Pojedynek obu drużyn trwał ponad dwie godziny. Mimo zguby punktów to ostatecznie siatkarki z Polic były górą wygrywając 3:2!

Na początku pierwszego seta siatkarki z Wrocławia i Polic grały bardzo wyrównanie. Dopiero po kilku akcjach zawodniczki Chemika zdobyły przewagę, za sprawą nieudanych ataków Anny Bączyńskiej. Wrocławianki jednak dość szybko odrobiły straty po błędzie Indy Bajiens oraz zablokowaniu Martyny Grajber. Na tablicy wyników było 12:12. Walka w dalszej części seta była bardzo wyrównana. Raz na prowadzenie wychodziły siatkarki z Polic, za chwilę z Wrocławia. Ostatecznie mniej błędów popełniły te drugie i wygrały seta 25:22.

Drugi set tylko w pierwszych akcjach toczył się po myśli Wrocławianek. Chwilę potem na prowadzenie wyszły Policzanki i tego prowadzenia nie oddały już do końca seta. Mało tego wygrały go z ogromną przewagą. Na szczególną uwagę zasłużyły ataki Baijens oraz Strantzali. Dobrze na środku grała również Agnieszka Kąkolewska. To wszystko zadecydowało o wysokiej wygranej 25:15.

Mimo przegranej w poprzednim secie Wrocławianki nie traciły nadziei na dobry wynik w tym meczu. Bardzo dobrze otworzyły trzeciego seta. Asa serwisowego ustrzeliła Jasek, a punktowy blok zaliczyła Kamila Witkowska. Dzięki temu siatkarki z Volley Wrocław prowadziły 6:2, choć nie ustrzegały się błędów. Mimo ich popełniania przez przeciwniczki Policzanki nie zdołały odrobić już strat w tym secie i przegrały go 25:17.

Czwarty set był bardzo podobny do drugiego. Wrocławiankom nic nie wychodziło, a siatkarki z Polic grały bardzo skutecznie. Szczególnie wyróżniała się Brakocević-Canzian. Dobrej grze Chemika pomógł też as serwisowy Agnieszki Kąkolewskiej. W pewnym momencie gospodynię traciły już dziesięć punktów do rywalek (17:7). Strat już nie zdołały odrobić i przegrały podobnie jak w drugim secie 25:15.

Losy meczu rozstrzygnął tie-break. Był najbardziej wyrównany z całego spotkania. Rywalizacja między siatkarkami toczyła się punkt za punkt. To jednak zawodniczką z Polic zależało bardziej na wygraniu tego spotkania. Było widać u nich ogromne zaangażowanie, które przyniosło skutek w postaci zwycięstwa tie-breaka 15:11 oraz całego meczu 3:2.

Chemik Police w tej chwili zajmuje wysokie czwarte miejsce w Tauron Lidze, choć ambicje siatkarek z Polic są zapewne zdecydowanie większe. Volley Wrocław natomiast zajmuje dopiero dziesiątą pozycję, dlatego też odebranie dzisiaj punktów Chemikowi było sporą sensacją w Tauron Lidze.

#VolleyWrocław vs Grupa Azoty Chemik Police 2:3 (25:22;15:25; 25:17; 15:25; 11:15)

MVP: Olga Strantzali

#Volley:Witkowska, Murek, Szady, Jasek, Bączyńska, Fedorek, Adamek (libero), Wellna, Gancarz, Wołodko, Rapacz

Chemik: Grajber, Kakolewska, Baijens, Łukasik, Strantzali, Bałdyga, Maj-Erwardt (libero), Żurawska (libero), Kowalewska, Brakocević-Canzian, Mędrzyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!