Fot. Paulina Lesiak, media.pgnig-superliga.pl

Za nami zaległe mecze PGNiG Superligi. Większość drużyn rozegrała już 13 spotkań. Po 12 spotkań mają na koncie jedynie 4 z 14 ekip.

W tabeli wyników prowadzi Łomża Vive Kielce, które w 13 spotkaniach zgromadziło 39 pkt. Wszystko to dzięki pewnej grze mistrzów Polski, którzy wygrywali każde spotkanie. Ostatnio tej sztuki dokonali w niedzielę, gdy rywalizowali na boisku wicelidera – Azotów Puławy.

Początek meczu wydawał się wyrównany. Nie przeszkadzały w tym nawet częste kary dwóch minut dla graczy miejscowych. W pierwszej połowie szczypiorniści z Puław pięciokrotnie musieli zejść na ławkę kar. Po stronie Kielc indywidualne kary złapał jedynie Dujszebajew i Vujović. Do przerwy górą były Azoty, które prowadziły 15:14.

Po wznowieniu gry goście wzięli się do odrabiania strat. Dobrze w bramce spisywał się Mateusz Kornecki, w efekcie czego kielczanie budowali swoją przewagę, by wygrać w Puławach 33:29. Najwięcej bramek zanotował Surgiel, który piłkę w siatce umieścił sześciokrotnie.

Do porażki miejscowych przyczyniło się aż 10 niecelnych rzutów przy tylko 3 po stronie przyjezdnych, choć ci zanotowali więcej strat. Kielczanom pomogły kary dla gospodarzy. Goście ośmiokrotnie grali w przewadze, zaś trzykrotnie w takiej sytuacji znajdowali się puławianie.

W wyniku porażki Azoty Puławy zajmują teraz 3. miejsce. Na 2. miejscu znajduje się Wisła Płock, która pokonała u siebie MMTS Kwidzyn 34:17. Przyjezdni nie mieli pomysłu na przedostanie się pod bramkę miejscowych. Często byli zmuszani do oddania rzutów w momencie sygnalizacji gry pasywnej. Aż 9 trafień zanotował Niko Mindegia.

Wisła zgromadziła 30 pkt, lecz należy podkreślić, iż rozegrało 12 spotkań. Ciekawie wygląda walka o 3. miejsce. Zarówno Azoty, jak i 4. Górnik mają na koncie po 27 oczek, choć puławianie mają do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie.

Fot. Paulina Lesiak, media.pgnig-superliga.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!