Miniony weekend w STATSCORE Futsal Ekstraklasie nie przyniósł zaskakujących rozstrzygnięć. Taki obrót spraw nie jest jednak na korzyść drużyn ze strefy spadkowej, które z pewnością nie zaliczą tej kolejki do udanych.
A wszystko za sprawą braku jakiejkolwiek zdobyczy punktowej z ich strony. Po ostatnich lepszych spotkaniach można było się spodziewać, że zarówno P.A. Nova Gliwice, jak i AZS UŚ Katowice pójdą za ciosem (Fit-Morning Gredar Brzeg swoje spotkanie rozegra za tydzień). Tymczasem pierwsi strzelali jak nigdy, a można brutalnie powiedzieć, że przegrali jak zawsze – 6:8 z Słonecznym Stokiem Białystok.
Akademicy z kolei długo utrzymywali bliski kontakt z przyjezdnymi z Torunia. I o ile przy wyniku 0:1 można było jeszcze upatrywać remisu, jeśli nie zwycięstwa, tak gol Michała Wojciechowskiego zamknął całe spotkanie i skończyło się na dwubramkowym zwycięstwie zawodników Łukasza Żebrowskiego.
Hit dla Constractu, charakterny Clearex
Najciekawsze spotkanie miało się jednak odbyć w Lubawie, gdzie miejscowy Constract podejmował Acanę Orła Jelcz-Laskowice. I choć goście z Dolnego Śląska nie wygrali go ostatecznie, to jednak napsuli sporo krwi aktualnym wicemistrzom Polski.
Z dobrej strony pokazał się młody Kacper Opatowski, notując pierwsze trafienie w karierze, ale i tak to co najcenniejsze – trzy punkty, trafiły w ręce gospodarzy. Dzięki temu lubawianie odzyskali pozycję wicelidera i wciąż liczą się w walce o mistrzostwo Polski.
Na ich miejscu z pewnością chciałby znajdować się Clearex, który już chyba może się pogodzić z brakiem szans na jakikolwiek medal w tym sezonie. Te mogłyby być jeszcze mniejsze, gdyby Dreman utrzymał korzystny rezultat. Gracze z Opolszczyzny prowadząc już 2:0 dali jednak najpierw doskoczyć do siebie rywalom ze Śląska, aby ostatecznie przegrać 2:4 i pozostać z niczym.
Podział w Warszawie i Lesznie
Bez rozstrzygnięcia zakończyły się z kolei starcia między AZS-em UW DARKOMP Wilanów i Red Dragons Pniewy oraz GI Malepszy Futsal Leszno i Teamem Lębork.
Najbliżej zwycięstwa byli pniewianie, którzy z Akademikami prowadzili po pierwszej połowie 2:0. Tym samym rozmiarem prowadzili też lęborczanie, ale ci dali leszczynianom wyjść jeszcze na prowadzenie 4:3 i to oni ostatecznie musieli gonić wynik.
Komplet wyników 23. kolejki STATSCORE Futsal Ekstraklasy
Constract Lubawa – Acana Orzeł Jelcz-Laskowice 3:1 (2:1)
Bramki: Vitinho (5, 16), Pedro Pereira (27) – Kacper Opatowski (6).
P.A. Nova Gliwice – MOKS Słoneczny Stok Białystok 6:8 (3:4)
Bramki: Amadeusz Pasierb (14), Patrik Zaović (15, 17, 21), Filip Marton (23), Piotr Hiszpański (29) – Mateusz Prolejko (14), Tomasz Dzierzgowski (14, 30, 32), Piotr Skiepko (15, 28), Krzysztof Kożuszkiewicz (16), Michał Osypiuk (39).
Dreman Opole Komprachcice – Clearex Chorzów 2:4 (2:1)
Bramki: Nuno Chuva (7), Marcin Grzywa (19) – Sebastian Leszczak (19), Adam Wędzony (34, 39), Robert Rotuski (38).
AZS UW DARKOMP Wilanów – Red Dragons Pniewy 2:2 (0:2)
Bramki: Denys Lifanow (23), Maciej Pikiewicz (37) – Igor Sobalczyk (3 s.), Patryk Hoły (20).
GI Malepszy Futsal Leszno – Team Lębork 4:4 (2:2)
Bramki: Piotr Pietruszko (4), Sebastian Wojciechowski (23), Michał Bartnicki (34), Mateusz Lisowski (36) – Eric Tabares (3), Lucas Bonifacio (13), Piotr Łapigrowski (16), Mateusz Madziąg (38).
AZS UŚ Katowice – FC Reiter Toruń 0:2 (0:1)
Bramki: Remigiusz Spychalski (20), Michał Wojciechowski (38).
Gatta Active Zduńska Wola – Rekord Bielsko-Biała 0:5 (walkower)
Fit-Morning Gredar Team Brzeg – Red Devils Chojnice, 27 lutego, godz. 18.00
Pauza: Piast Gliwice
Źródło: Futsal Ekstraklasa