Czwartek rozpoczął zmagania o medale podczas MŚ w Oberstdorfie. Przeciętne występy zanotowali reprezentanci Polski, którzy nie zdołali zajmować miejsc w czołowej trzydziestce.
Dzień na mistrzostwach rozpoczął się od eliminacji do sprintu kobiet i mężczyzn. Najbliżej awansu do ćwierćfinału była Monika Skinder, która z czasem 2 minut, 50 sekund i 86 setnych sekundy uplasowała się na 31. lokacie ze stratą nieco ponad sekundy do 30. Monsorno. W piątej dziesiątce sklasyfikowano Izabelę Marcisz i Weronikę Kaletę.
W finale najlepszą okazała się Szwedka Joanna Sundling. Listę medalistek uzupełniły Maiken Caspersen Falla i Anamarija Lampic.
W kwalifikacjach męskich 33. miejsce zajął Maciej Staręga, który na metę wbiegł z czasem 3 minut, 13 sekund i 96 setnych sekundy. 30. Persson zanotował czas 3 minut, 12 sekund i 18 setnych sekundy. Ze złotem Norweg, Johannes Hoesflot Klaebo.
W konkursie skoczkiń wzięły udział dwie Polki. Anna Twardosz po skoku na 83 metr była 33., zaś Kinga Rajda zajęła 38. pozycję. Złoto dla Emy Klinec. Słowenka skakała po 105 i 100,5 metra. Listę medalistek uzupełniła Maren Lundby i Sara Takanashi. Na 4. miejscu sklasyfikowano Maritę Kramer, która ustanowiła rekord skoczni skacząc 109 metrów.
Fot. pzn.pl
