W sobotni wieczór zawodniczki Startu Elbląg stoczyły wyrównany i pasjonujący bój z liderem rozgrywek PGNIG Superligi Zagłębiem Lubin. Mecz ostateczne wygrały popularne miedziowe 28:26 (14:16).
Mecz od pierwszych minut był bardzo wyrównany. Wynik spotkania otworzyła Paulina Stapurewicz, a gdy drugi już rzut karny wykorzystała Nikola Szczepanik, tablica wyników wskazywała 4:3. Między słupkami bardzo dobrze spisywały się obie bramkarki, Monika Maliczkiewicz i Wioleta Pająk. W 10. minucie kontrę wykończyła Kinga Grzyb i Miedziowe doprowadziły do wyrównania 5:5. Liderki PGNiG Superligi miały problem z zatrzymaniem elblążanek i dopiero gdy na ławkę kar powędrowała Joanna Gędłek, zdołały wyjść na pierwsze w tym meczu prowadzenie (8:7).
Gdy gospodynie popełniły faul w ataku, lubinianki miały okazję by odskoczyć na dwa trafienia, jednak nie trafiły do pustej bramki. Po przerwie zarządzonej na prośbę Andrzeja Niewrzawy, jego podopieczne rzuciły trzy bramki z rzędu i tablica wyników wskazywała 12:11. Na tę sytuację zareagowała Bożena Karkut zapraszając swoje zawodniczki na rozmowę. Miedziowe zastosowały rady trenerki, poprawiły grę w obronie i teraz to one zanotowały serie trzech rzutów. Przyjezdne próbowały wyłączać z rozegrania Joannę Wagę i Justynę Świerczek, jednak i z tym elblążanki zdołały sobie poradzić. Piłkarki Startu grały skutecznie w ataku i na przerwę udały się przy prowadzeniu 16:14.
Początek drugiej połowy należał do Miedziowych. Lubinianki bezlitośnie wykorzystywały brak skuteczności gospodyń, które to nie zdobyły bramki przez 17 minut, a rywalki do tego czasu dorzuciły aż osiem bramek. Od tego czasu podopieczne Andrzeja Niewrzawy poprawiły skuteczność i zaczęły regularnie trafiać między słupki.
Problemy w ofensywie miały natomiast lubinianki, które przez kilka minut nie były w stanie pokonać elbląskiej defensywy. W 55. minucie bramkę kontaktową zdobyła Katarina Bojcić, a chwilę później do wyrównania po 24 doprowadziła Milica Rancić. Końcówka meczy była bardzo emocjonująca, jednak ostatecznie miedziowe wygrały w Elblągu 28:26.
EKS Start Elbląg – MKS Zagłębie Lubin 26:28 (16:14).
Start: Pająk, Kepesidou – Szczepanik 7, Waga 5, Choromańska 3, Rancić 3, Stapurewicz 2, Agović 2, Świerczek 2, Bojcić 1, Shupyk 1, Pękala, Cygan, Gędłek.
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Świerżewska 7, Matieli 6, Grzyb 4, Górna 4, Kochaniak 3, Zawistowska 2, Hartman 1, Milojević 1, Belmas, Noga, Galińska, Drabik, Kurdzielewicz, Stanisławczyk.