2021.02.27 Elblag PGNiG Superliga kobiet w pilce recznej mecz EKS Start Elblag - Zagłębie Lubin Fot. Marcin Gadomski/EKS Start Elblag

W sobotni wieczór zawodniczki Startu Elbląg stoczyły wyrównany i pasjonujący bój z liderem rozgrywek PGNIG Superligi Zagłębiem Lubin. Mecz ostateczne wygrały popularne miedziowe 28:26 (14:16).

Mecz od pierwszych minut był bardzo wyrównany. Wynik spotkania otworzyła Paulina Stapurewicz, a gdy drugi już rzut karny wykorzystała Nikola Szczepanik, tablica wyników wskazywała 4:3. Między słupkami bardzo dobrze spisywały się obie bramkarki, Monika Maliczkiewicz i Wioleta Pająk. W 10. minucie kontrę wykończyła Kinga Grzyb i Miedziowe doprowadziły do wyrównania 5:5. Liderki PGNiG Superligi miały problem z zatrzymaniem elblążanek i dopiero gdy na ławkę kar powędrowała Joanna Gędłek, zdołały wyjść na pierwsze w tym meczu prowadzenie (8:7).

Gdy gospodynie popełniły faul w ataku, lubinianki miały okazję by odskoczyć na dwa trafienia, jednak nie trafiły do pustej bramki. Po przerwie zarządzonej na prośbę Andrzeja Niewrzawy, jego podopieczne rzuciły trzy bramki z rzędu i tablica wyników wskazywała 12:11. Na tę sytuację zareagowała Bożena Karkut zapraszając swoje zawodniczki na rozmowę. Miedziowe zastosowały rady trenerki, poprawiły grę w obronie i teraz to one zanotowały serie trzech rzutów. Przyjezdne próbowały wyłączać z rozegrania Joannę Wagę i Justynę Świerczek, jednak i z tym elblążanki zdołały sobie poradzić. Piłkarki Startu grały skutecznie w ataku i na przerwę udały się przy prowadzeniu 16:14.

Początek drugiej połowy należał do Miedziowych. Lubinianki bezlitośnie wykorzystywały brak skuteczności gospodyń, które to nie zdobyły bramki przez 17 minut, a rywalki do tego czasu dorzuciły aż osiem bramek. Od tego czasu podopieczne Andrzeja Niewrzawy poprawiły skuteczność i zaczęły regularnie trafiać między słupki.

Problemy w ofensywie miały natomiast lubinianki, które przez kilka minut nie były w stanie pokonać elbląskiej defensywy. W 55. minucie bramkę kontaktową zdobyła Katarina Bojcić, a chwilę później do wyrównania po 24 doprowadziła Milica Rancić.  Końcówka meczy była bardzo emocjonująca, jednak ostatecznie miedziowe wygrały w Elblągu 28:26.

EKS Start Elbląg – MKS  Zagłębie Lubin 26:28 (16:14).

Start: Pająk, Kepesidou – Szczepanik 7, Waga 5, Choromańska 3, Rancić 3, Stapurewicz 2, Agović 2, Świerczek 2, Bojcić 1, Shupyk 1, Pękala, Cygan, Gędłek.

Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Świerżewska 7, Matieli 6, Grzyb 4, Górna 4, Kochaniak 3, Zawistowska 2, Hartman 1, Milojević 1, Belmas, Noga, Galińska, Drabik, Kurdzielewicz, Stanisławczyk.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!