foto: arka.gdynia.pl

We wtorkowy wieczór na Stadionie Puszczy w Niepołomicach dwie pierwszoligowe drużyny walczyły ze sobą o awans do półfinałów Pucharu Polski. Spadkowicze z PKO BP Ekstraklasy mocno pogrążyły drużynę, która obecnie zajmuje 11. miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi i wynikiem 5:2 zapewniły sobie zasłużony awans w tych rozgrywkach.

Przypomnijmy, Puszcza dotarła do ćwierćfinału Pucharu Polski eliminując po drodze dwa trójmiejskie zespoły. Wpierw w 1/32 finału pokonała IV-ligowca Jaguar Gdańsk (4:1), a w 1/8 finału wykluczyła Lechię Gdańsk, zwyciężając w Sosnowcu 3:1. Dziś gdynianie zamknęli zespołowi z Niepołomic dalszą drogę w tych rozgrywkach ratując tym samym honor Trójmiasta!

Arkowcy po raz siódmy w historii awansowali do półfinału Pucharu Polski i stoją przed szansą, aby po raz trzeci sięgnąć po to trofeum.

Dzisiejszy mecz był czwartym oficjalnym spotkaniem obu drużyn. We wszystkich tych starciach zwycięstwo odnieśli Żółto-Niebiescy. Podopieczni Tomasza Tułacza mogą liczyć na rewanż już w najbliższą niedzielę (7 marca), gdyż wówczas obydwie drużyny ponownie zmierzą się ze sobą na niepołomickiej murawie, ale w walce o punkty w ramach 19. kolejki rozgrywek I-ligowych. O Puchar Polski Puszcza będzie mogła zawalczyć dopiero za rok.

I połowa

Punktualnie o 17:30 zabrzmiał pierwszy gwizdek arbitra Pawła Gila na Stadionie Puszczy w Niepołomicach i od środka boiska rozpoczęli gospodarze. W zaledwie 14. minucie opuścił boisko kontuzjowany kapitan Żółto-Niebieskich Michał Marcjanik (Arka Gdynia), a w jego miejsce wszedł holenderski stoper Haris Memić (Arka Gdynia). Opaskę kapitana przejął wówczas brazylijski napastnik Marcus Vinícius (Arka Gdynia), który w 18. minucie próbował z woleja umieścić futbolówkę w siatce Puszczy. Strzał okazał się jednak nietrafny. W 24. minucie kolejny nieudany strzał oddał 25-letni Haris Memić (Arka Gdynia). Pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy oddał w 34. minucie 19-letni napastnik Maciej Rosołek (Arka Gdynia) jednak zbyt lekki i bez finezji, dlatego do obronienia dla golkipera Puszczy. Do kolejnej przykrej sytuacji wymagającej interwencji medycznej doszło w 35. minucie spotkania. Adam Deja (Arka Gdynia) oraz Konrad Stępień (Puszcza Niepołomice) zderzyli się głowami podczas walki o górną piłkę. Żółto-Zieloni przez kilka minut grali w „10”, bo ich 27-letni obrońca był opatrywany poza boiskiem. Osłabienie drużyny z Niepołomic wykorzystali podopieczni Dariusza Marca i w 38. minucie obrali prowadzenie po celnym uderzeniu Mateusza Żebrowskiego (Arka Gdynia) z siedemnastu metrów. Asystował mu Marcus Vinícius (Arka Gdynia), który zawłaszczył piłkę zbyt lekko wybitą przez obrońcę Michała Mikołajczyka (Puszcza Niepołomice). Jednak radość drużyny z Trójmiasta nie trwała zbyt długo w tej połowie. Już w pierwszej minucie doliczonego czasu słowacki obrońca Erik Čikoš (Puszcza Niepołomice) został sfaulowany w polu karnym gości przez hiszpańskiego obrońcę Luisa Valcarce (Arka Gdynia), co poskutkowało oprócz żółtej kartki dla gdynianina, „jedenastką” dla gospodarzy. Tym samym w 3. minucie doliczonego czasu zespół z Małopolski oddał swój pierwszy celny strzał w tym spotkaniu i to z rzutu karnego. Zdobywcą wyrównującego gola z jedenastu metrów był 33-letni Marcin Stefanik (Puszcza Niepołomice). Choć w tej części spotkania zdecydowaną przewagę piłki można było zaobserwować u „Arkowców”, to podarowany gospodarzom rzut karny spowodował, że obydwie drużyny schodziły na przerwę z wynikiem 1:1.

II połowa

Od środka boiska rozpoczęli goście, ale to do gospodarzy należało pierwsze 5. minut tej połowy. Team z Małopolski zaczął grać bojowo i pewnie siebie, ale nieskutecznie. Już w 49. minucie drugą bramkę dla Puszczy próbował zdobyć z dwunastego metra słowacki obrońca Ivan Hladík (Puszcza Niepołomice). Jednak spudłował i piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką. Choć z początku wydawało się, że groźnie będą walczyć podopieczni Tomasza Tułacza, to jednak zespół z Trójmiasta w tej połowie urządził sobie doborowy festiwal bramek na niepołomickiej murawie. Już w 53. minucie spotkania przyjezdni prowadzili 2:1. Zdobywcą gola został 19-letni Maciej Rosołek (Arka Gdynia), który dopadł futbolówkę niemal pod bramką i skierował ją do siatki po uderzeniu Mateusza Żebrowskiego (Arka Gdynia), który był już blokowany przez piłkarzy Puszczy. W 70. minucie arbiter z Lublina podyktował drugi w tym spotkaniu rzut karny. Tym razem dla zespołu z Gdyni, uznając, że zawodnik gospodarzy – Nigeryjczyk Longinus Ifeanyi Uwakwe (Puszcza Niepołomice) faulował Harisa Memić’a (Arka Gdynia) w polu karnym. Minutę później Arka Gdynia prowadziła już 3:1 po celnym strzale karnym brazylijskiego napastnika Marcusa da Silvy (Arka Gdynia). Trzy minuty później ten sam brazylijski napastnik pogrążył team z Niepołomic, zdobywając 4. bramkę dla Gdynian, a w doliczonej 4. minucie spotkania 5. bramkę dla Arki zdobył hiszpański obrońca Luis Valcarce Vidal (Arka Gdynia), ogrywając sam na sam 29-letniego golkipera Puszczy. W przedostatniej minucie meczu honorowego gola dla pogrążonego dziś mocno zespołu z Małopolski zdobył głową 32-letni Erik Čikoš (Puszcza Niepołomice). Mecz ostatecznie zakończył się spektakularnym wynikiem 5:2 dla drużyny z miasta morza i marzeń. Tym samym Arka Gdynia jako pierwsza melduje się w półfinale Pucharu Polski!

Mecz 1/4 finału Fortuna Puchar Polski, 2.03.2021 r.

MKS Puszcza Niepołomice vs Arka Gdynia 2:5 (1:1)

Bramki: 38. Żebrowski (ARG), 45+3. Stefanik (PUN) karny, 53. Rosołek (ARG), 71. Marcus (ARG) karny, 88. Marcus (ARG), 90+4 Valcarce (ARG), 90+5 Cikos (PUN)

Żółte kartki: 11. Stępień (PUN), 32. Tomalski (PUN), 45+1. Valcarce (ARG), 60. Hladik (PUN), 67. Górski (PUN), 74. Ślesicki (ARG)

Arka Gdynia: Krzepisz, Danch, Marcjanik (14. Memić), Valcarce, Deja, Łabojko, Ślesicki, da Silva, Skóra (63. Mazek), Rosołek (76. Sasin), Żebrowski. Trener: Dariusz Marzec

MKS Puszcza Niepołomice: Kobylak, Stępień (46. Uwakwe), Tomalski (89. Rakoczy), Stefanik, Górski, Knap (62. Wyjadłowski), Mikołajczyk (58. Pieczek), Radionow (59. Kobusiński), Hladik, Cikos, Serafin. Trener: Tomasz Tułacz

Sędzia: Paweł Gil (Lublin)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!