Polacy zajęli 3. miejsce w sobotnim konkursie drużynowym na Mistrzostwach Świata w Oberstdorfie. Czołową trójkę uzupełnili Niemcy i Austria.
Reprezentanci Polski przystąpili do sobotniego konkursu w składzie: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Sukcesu nie zwiastowała seria próbna, w której Polacy uzyskali 6. notę. W pierwszej grupie rywalizował Piotr Żyła. 139 metrów dało 139,7 pkt, co pozwoliło biało-czerwonym wyjść na prowadzenie.
W drugim zestawieniu znalazł się Andrzej Stękała, który skoczył znacznie bliżej. 122,5 metra zepchnęło Polaków na 4. miejsce. Awans o jedną pozycję zanotowaliśmy po skoku Kamila Stocha. Mistrz świata z 2013 roku lądował na 133 metrze, co pozwoliło Polakom przesunąć się na 3. miejsce.
Czwartym z Polaków był Dawid Kubacki, który w pierwszej serii uzyskał 131 metrów. Tym samym biało-czerwoni zachowali 3. miejsce zapisując notę 493,9 pkt. 11,1 pkt mniej więcej zgromadzili liderujący Austriacy.
W drugiej serii równie znakomicie spisał się Piotr Żyła, który ponownie uzyskał 139 metrów, dzięki czemu biało-czerwoni awansowali na 2. miejsce ze stratą zaledwie 0,2 pkt do Austriaków.
Po skoku Andrzeja Stękały na 127 metr Polacy zdołali przesunąć się na prowadzenie wyprzedzając o 0,9 pkt Austriaków.
Przed ostatnią kolejką nastroje w polskim obozie były znakomite. 132,5 metra uzyskał Kamil Stoch, co pozwoliło naszym skoczkom zachować 1. miejsce. Tym razem na 2. lokacie z 1 pkt straty znajdowali się Niemcy, dla których bardzo dobrą próbą popisał się Markus Eisenbichler. Mistrz świata z 2019 skakał po 135 i 138,5 metra.
Niestety, w ostatniej grupie słabszy skok zanotował Dawid Kubacki. 127,5 metra pozwoliło Polakom uplasować się na 3. miejscu z dorobkiem 1031,2 pkt. 15,4 pkt więcej zgromadzili Niemcy, którzy zostali mistrzami świata. Oprócz Markusa Eisenbichlera, ekipę triumfatorów utworzyli: Pius Paschke (136,5 m; 132 m), Severin Freund (127,5 m; 123 m) i Karl Geiger (133,5 m; 136 m). 2. miejsce dla Austriaków (Philipp Aschenwald, Jan Hoerl, Daniela Huber, Stefana Krafta). Dla Polaków to czwarty drużynowy medal na światowym czempionacie.
Czołową ósemkę uzupełnili Japończycy, Słoweńcy, Norwegowie, Szwajcarzy i sportowcy z Rosji. W zmaganiach wzięło udział 14 drużyn.