Fot. Natalia Fronk/ media.pgnig-superliga.pl

Grupa Azoty SPR Tarnów została pierwszym finalistą PGNiG Pucharu Polski 2020/2021. W finale zmierzą się ze zwycięzcą meczu Łomża Vive Kielce – Orlen Wisła Płock, który zostanie rozegrany po przerwie reprezentacyjnej.

Tarnowskie Jaskółki podejmowały w hali PWSZ Tarnów MKS Zagłębie Lubin. Faworytami byli przyjezdni, którzy w ligowej tabeli 7 pkt więcej.

Początek sobotniej rywalizacji był dość wyrównany. Obie ekipy dążyły do powiększania swojego dorobku strzeleckiego. Przyjezdnym nie pomogło podwójne osłabienie. W 15. minucie za przewinienia na ławce kar znaleźli się Morynia oraz Chychykało, co wykorzystali gospodarze. Do przerwy tarnowianie prowadzili 13:10.

Nieco inaczej wyglądał początek drugiej części meczu. W pierwszych dziesięciu minutach tej odsłony padło zaledwie trzy bramki. W dalszej części spotkania zrobiło się nieco nerwowo. Kary czasowe otrzymali dwaj gracze Grupy Azoty, które jednak zdołały zachować prowadzenie i wygrały 30:21, choć w 48. minucie lubinianie tracili do miejscowych zaledwie jedną bramkę.

Gwiazdą spotkania został Kacper Majewski, który miał 100 procent skuteczności w rzutach. Łącznie trafił 6 goli.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!