Mimo ostatnio poniesionej porażki koszykarze z Zielonej Góry nie zamierzali oglądać się na nic i na nikogo. Mając pewne pierwsze miejsce przed play off dziś prowadzeni przez skutecznego Rolandasa Freimanisa pokonali w ostatniej kolejce Pszczółkę Start Lublin. Decydujące były trafienia trzypunktowe Zastalu, których było aż dziewiętnaście.
Zielonogórzanie grali w meczu bez Geoffreya Groselle’a. Widoczny był brak możliwości gry bez podstawowego centra w ekipie Zastalu. Pierwsze akcje układały się po myśli gospodarzy, którzy szybko wyszli na prowadzenie 7:2. Gdy do głosu w Starcie doszedł Sherron Dorsey-Walker, przewaga Pszczółki była już dwucyfrowa. W pierwszej kwarcie Zastal odpowiadał pojedyńczymi trafieniami Freimanisa, Koszaraka czy Berzinsa. Po wznowieniu gry w drugiej kwarcie Zastal rzucił się do odrabiania strat. Mistrzowie Polski zaczęli od serii … 13:0. Owszem lublinianie odpowiadali trafieniami Łączyńskiego (trójka) i Davisa (2+1) czy Dorseya-Walkera. Po trafieniu Dustina Ware ponownie odskoczyli, tym razem na 49:41. Zastal nie złożył broni. Jeszcze przed przerwą doprowadził do remisu. Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 51:51.
Początek trzeciej kwarty był bardzo wyrównany, ale to zespół trenera Żana Tabaka był stroną z inicjatywą. Bardzo dobrze prezentował się Łukasz Koszarek, a po kontrze wykończonej przez Janisa Berzinsa zielonogorzanie byli na siedmiopunktowym plusie. Następnie świetny fragment dodatkowo zanotował Kris Richard, a po 30 minutach było 74:65. Na początku kolejnej części meczu przewaga urosła nawet do 17 punktów po zagraniu 2+1 Koszarka. Po efektownej akcji Sulimy z Freimanisem było nawet 92:71 dla zielonogórzan na nie co ponad cztery i pół minuty do końca czwartej odsłony. Dorsey-Walker oraz Ware walczyli jeszcze o lepszy wynik. Po trójce Mateusza Dziemby straty gospodarzy wynosiły dwanaście oczek na nie co ponad minutę do końca spotkania. Jednak trójki Cecila Williamsa i Krisa Richarda sprawiły, że Enea Zastal wywiózł na koniec sezonu zasadniczego z Lublina dwudziestą siódmą wygraną. W samej czwartej kwarcie koszykarze Enei Zastalu trafiła sześciokrotnie za trzy punkty.
PSZCZÓŁKA START LUBLIN – ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA 90:103 (29:17, 22:34, 14:23, 25:29)
Start: Dustin Ware 21, Sherron Dorsey-Walker 16, Thomas Davis 15, Devin Searcy 10, Kamil Łączyński 8, Martins Laksa 7, Mateusz Dziemba 5, Damian Jeszke 3, Kacper Borowski 3, Roman Szymański 2.
Zastal: Rolands Freimanis 27, Janis Berzins 18, Kris Richard 18, Skyler Bowlin 12, Łukasz Koszarek 12, Cecil Williams 9, David Brembly 4, Krzysztof Sulima 3, Filip Put 0.