W 23. kolejce Fortuna I Ligi Zagłębie Sosnowiec rozbiło Widzew Łódź 3:0. Ten rezultat przerywa passę 6. meczów łodzian bez porażki.
Od pierwszego gwizdka sędziego mecz mógł się podobać. Obie ekipy z rozmachem atakowały posiadłości rywali, ale groźniejsze sytuacje stwarzało Zagłębie. Kontra gospodarzy w 3. min. sfinalizowana została strzałem z 7. metrów Seedorfa w słupek, zaś już w 9. min. taki sam skutek był po uderzeniu Gregorio. Widać było wyraźnie, że łódzka obrona w tym spotkaniu monolitem nie jest, co dobitnie potwierdziło się w 22. minucie. Starta w centralnej części boiska sprawiła, ze w polu karnym znalazł się Seedorf i strzałem w długi róg pokonał Wrąbla. Trzy minuty później kolejny błąd łodzian kosztował ich stratę drugiego gola. Golkiperowi Widzewa oraz Tanżynie brakło zrozumienia, a błąd tej pary wykorzystał Seedorf, podwyższając sosnowiecki zapas do dwóch bramek.
Ostatni kwadrans pierwszej części należał do gości, którzy jednak nie byli w stanie zmienić wyniku.
Po przerwie przegrywający łodzianie nie zdecydowali się na frontalny atak, co wykorzystali miejscowi. Zagranie w pole karne bezkarnie trafiło do Oliveiry, który po raz trzeci pokonał Wrąbla. Łodzianie próbowali zmienić losy meczu, naciskając miejscowych, ale Zagłębie nie robiło błędów w obronie. W końcówce meczu ponownie zaatakowali piłkarze z Sosnowca i mieli kapitalną okazję na czwarte trafienie. Po krótkim rozegraniu kornera zaspani w tym meczu defensorzy z Łodzi pozwolili Gregorio na uderzenie z kilku metrów głową, a strzał wylądował na poprzeczce. Kilkukrotne próby centr w pole karne graczy Zagłębia już nie dały efektu i skończyło się na trzybramkowym triumfie gospodarzy.
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – WIDZEW ŁÓDŹ 3-0 (2-0)
Seedorf 22. i 25., Oliveira 58.
Zagłębie Sosnowiec: Frankowski – Turzyniecki, Duriska, Polczak, Gojny, Misak, Masłowski, Ambrosiewicz, Oliveira, Seedorf, Gregorio
Widzew Łódź: Wrąbel – Stepiński, Grudniewski, TAnżyna, Gach, Michalski, Poczobut, Mucha, Ameyaw, Tomczyk, Robak