W 23. kolejce piłkarskiej PKO Lechia podejmowała w Gdańsku Zagłębie Lubin. Górą miejscowi.
Oba zespoły miały coś do udowodnienia. W ostatniej kolejce ani Lechia, ani Zagłębie nie zdobyło punktów do ligowej tabeli.
Wynik spotkania otworzono już w 6. minucie. Skutecznym strzałem zza pola karnego popisał się dający miejscowym prowadzenie, Zwoliński.
W 21. minucie piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zgrywał Paixao, zaś z bliska do siatki wpakował ją Maloca, czym podwyższył prowadzenie gdańskiej Lechii. Sędzia zweryfikował tą sytuację w materiale wideo, ale ostatecznie uznano, że padła prawidłowa bramka.
Z tego samego rozwiązania skorzystali Miedziowi. Bramkę kontaktową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył dla przyjezdnych niepilnowany Szysz, który na liście strzelców wpisał się w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Choć w pierwszej połowie więcej ataków przeprowadzili Miedziowi, tak nie potrafili tego przełożyć na wynik. Co prawda w końcówce pierwszej połowy zagrozili gospodarzom, którzy w drugiej połowie nie wyglądali na załamanych, co potwierdzili strzelając kolejnego gola. Tym razem akcję prawą stroną przeprowadził Kopacz. Ten minął trzech rywali, podał do Kubickiego, który dośrodkował na dalszy słupek. Akcję strzałem z pierwszej piłki zamknął Udovicić.
W 75. minucie bliskim podwyższenia wyniku był nabiegający w pole karne Zwoliński. Piłkę w jego kierunku wrzucał Udovicić, ale 28-latek z pierwszej piłki uderzył niecelnie.
W 84. minucie w podobnej sytuacji znalazł się Szysz. Gdyby trafił Zagłębie wciąż mogłoby o co walczyć. Niestety, w sytuacji sam na sam z Kuciakiem uderzył w poprzeczkę.
Według statystyk, częściej przy piłce była drużyna, która w Gdańsku poległa. Miedziowi przeprowadzili ponadto większą liczbę ataków. Lechia ma obecnie 36 pkt i traci 1 oczko do Rakowa, który swojego meczu w tej kolejce jeszcze nie rozegrał, co wynika z faktu zakażeń koronawirusem.
PKO Ekstraklasa – 23. kolejka, 05.04.2021. Lechia Gdańsk 2:1 Zagłębie Lubin Zwoliński 6′, Maloca 21′, 64′ Udovicić – Szysz 45′
