Pierwszy mecz półfinałowej rywalizacji Energa Basket Ligi pomiędzy Legią Warszawa i Arged BMSlam Stalą Ostrów Wielkopolski rozstrzygał się do samego końca. Ostrowianie okazali się lepsi dzięki skuteczności na linii rzutów wolnych  triumfując ostatecznie 85:80.

Od prowadzenia 4:0 zaczęła Legia, ale ostrowianie szybko doprowadzili do remisu, a po chwili już prowadzili 6:4. Zespół trenera Igora Milicicia próbował narzucić swój styl gry, ale warszawianie skutecznie się temu opierali. Co prawda w kolejnych minutach to Arged BMSlam prowadziła kilkoma puntami, ale końcówka pierwszej kwarty należała do stołecznego zespołu w którym swój moment miał Benjamin Didier-Urbaniak, który trafił z dystansu w ostatnich sekundach tej części gry. Legia prowadziła 24:20. Zieloni Kanonierzy chcieli pójść za ciosem, nieco powiększyli swoje prowadzenie w kolejnych akcjach, ale zaczęli mieć także problemy z przewinieniami – trzy faule na swoim koncie mieli Jamel Morris i Nick Neal, co wykorzystali rywale i dogonili wynik.  Po celnej „trójce” Marka Ogdena Arged BMSlam Stal prowadziła 36:35, ale warszawianie skutecznie odpowiedzieli trafieniami Walerija Lichodieja i Dariusza Wyki. Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 48:48.

 

Przerwa nie zmieniła oblicza spotkania. Nadal półfinał z udziałem Legii i „Stalówki” był bardzo wyrównany aż do piątej minuty tej części gry, kiedy to po trafieniach Lestera Medforda warszawianie prowadzili 60:56. Ostrowianie odpowiedzieli kilkoma rzutami zza łuku, które błyskawicznie dały im rezultat 69:63 i właśnie taki rezultat wskazywała tablica wyników po 30 minutach gry. Ostatnia kwarta zapowiadała wielkie emocje, które lepiej opanowali koszykarze Arged BMSlam Stali. Przez długi  czas warszawianie gonili rywali, zbliżyli się na zaledwie jeden punkt różnicy po tym jak z rzut wolny trafił Lester Medford. Ostrowianie nie uniknęli błędów, ale stołeczny zespół nie potrafił zamienić tego na punkty. Wciąż minimalnie z przodu byli podopieczni trenera Igora Milicicia, którzy w kluczowych momentach nie mylili się na linii rzutów wolnych dzięki czemu wygrali 85:80 i objęli prowadzenie w półfinałowej rywalizacji. Drugi mecz pomiędzy tymi drużynami już jutro, także w „bańce” w Ostrowie Wielkopolskim. Początek tego spotkania o 17:35.

 

 

Legia Warszawa  – Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp.  80:85 (24:20, 24:28, 15:21, 17:16)

 

Legia: Lester Medford 18, Grzegorz Kulka 13, Dariusz Wyka 12, Jakub Karolak 6, Jamel Morris 6, Earl Watson 6, Nickolas Neal 5, Benjamin Didier-Urbaniak 5, Grzegorz Kamiński 5, Walierij Lichodiej 4, Adam Linowski -, Jakub Sadowski -.

Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski

 

Arged BMSlamStal:  Chris Smith 22, James Florence 17, Mark Ogden 13, Josip Sobin 10, Denzel Andersson 7, Trey Kell 7, Jakub Garbacz 6, Jarosław Mokros 3, Maciej Kucharek 0, Łukasz Wojciechowski -, Marcin Pławucki -, Szymon Ryżek -.

Trener: Igor Milicić, as. Andrzej Urban

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!