Seria finałowa wraca do Gdyni. Dziś w czwartym meczGreinacher dwie i Kunek-jednau po dogrywce CCC pokonało we własnej hali VBW Arkę. Najskuteczniejszą na parkiecie była zawodniczka „Pomarańczowych” Dragana Stanković.
Po dwóch wygranych Arki we własnej hali taka sam sytuacja nastąpiła w Polkowicach. Prowadzone przez zdobywczynie 24 oczek i 8 zbiorek Draganę Stanković po dogrywce pokonują Arkę.
Gdynianki od początku narzucały swoją grę. Robiły to dzięki skutecznej grze i przewadze pod tablicami. Gdy mistrzynie polski w większej ilości dodały celne trójki w drugiej kwarcie (Greinacher-dwie i Kunek-jedna) ekipa gości odskoczyła aż na 14 punktów.
Po zmianie stron coraz lepsza gra Dragany Stanković niwelowała straty, jednak w odpowiedzi rwanymi akcjami przyjezdne skutecznie odpowiadały. Dało to po 30 minutach 11 – punktowe prowadzenie zespołu trenera Gundarsa Vetry (61:50). Przełom nastąpił w ostatniej kwarcie, kiedy to trafienia Klaudii Gertchen oraz celne rzuty wolne Kamile Nacickaite i Keishy Hampton dały na 180 sekund przed końcową syreną wynik (65:69) i… wszystko było jeszcze możliwe. Upragniony remis dało trafienie Nacickaite, co było także 10 punktem z rzędu CCC. W ostatnich akcjach żadnej ze stron nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Dodatkowo CCC “straciło” z powodu przekroczenia limitu przewinień Keishe Hampton.
W dodatkowym czasie gry skuteczność nie opuszczała gospodyń, które punktowały głównie z linii rzutów wolnych. Przełomowym momentem była jednak nieskuteczna akcja Marissy Kastanek na 43 sekundy przed końcem. Wynik celnymi rzutami wolnymi ustaliła Aaryn Ellenberg-Wiley. Pełne 45 minut rozegrała Alice Kunek (1/7 za trzy), która rzuciła 24 punkty i zbierała piłkę 12 razy.
CCC POLKOWICE – VBW ARKA GDYNIA 79:74 (11:17, 20:27, 19:17, 19:8, dogrywka 10:5)