W 25. kolejce piłkarskiej PKO Ekstraklasy Wisła podejmowała w Krakowie piłkarzy Warty Poznań. Górą przyjezdni, którzy wygrali po bramce strzelonej w 89. minucie.

W lepszych nastrojach do meczu podchodzili przyjezdni, którzy w trzech ostatnich meczach zgromadzili 7 pkt. Wiślacy w trzech ostatnich pojedynkach zdołali dopisać do swojego konta tylko 3 oczka.

Pierwsza połowa nie przyniosła rozstrzygnięć bramkowych. Akcje obu drużyn kończyły się najczęściej na zablokowaniu ostatniego podania. Dość powiedzieć, że nie oddano ani jednego celnego strzału.

Kilka minut po wznowieniu gry bliskim strzelenia gola był Burliga. Gracz Białej Gwiazdy zbiegł z piłką do środka, po czym oddał strzał, po którym z problemami interweniował golkiper gości, Lis.

W 60. minucie groźnie pod bramką drugiego z bramkarzy. Główkujący po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ivanov posłał piłkę tuż nad poprzeczką.

Mecz niedokładnych zgrań osłodził gol Mateusza Kuzimskiego. W 89. minucie 29-latek po zagraniu Czyżyckiego wpadł w pole karne, po czym wpakował piłkę do siatki.

Warta zwyciężyła, dzięki nieco bardziej skutecznym strzałom, lecz nie było to fantastyczne widowisko. Na 22 strzały wiślacy tylko dwukrotnie na bramkę. Piłkarze Warty uderzali tylko 13 razy, lecz sześciokrotnie robili to w światło bramki. Oprócz zwycięstwa, goście częściej przebywali przy piłce, co z pewnością wpłynęło na końcowy wynik. Obecnie Warta ma na swoim koncie 36 pkt, co daje jej 6. miejsce.

PKO Ekstraklasa – 25. kolejka, 17.04.2021                                                             Wisła Kraków 0:1 Warta Poznań                                                                                 89′ Kuzimski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!