foto: stalmielec.eu

Siatkarki UNI Opole oraz Stali Mielec potrzebowały dwóch spotkań, by zameldować się w wielkim finale I ligi. Opolanki rozgromiły na swoim parkiecie San-Pajdę Jarosław 3:0, ale Podkarpacie będzie mieć przedstawiciela w finale, bowiem mielczanki zwyciężyły Eneę Energetyk Poznań 3:2.

UNI OPOLE – SAN-PAJDA JAROSŁAW 3:0 (25:10, 25:16, 25:19)

MVP: Oliwia Sieradzka

Pierwsze spotkanie tych zespołów w Jarosławiu dostarczyło wielu emocji i trzymało w napięciu przez pięć setów, ale drugi pojedynek był już formalnością. W pierwszym secie opolanki zdeklasowały przeciwniczki, a w kolejnych setach ich dominacja ani przez moment nie była zagrożona. „Wilczyce” prezentują formę z sezonu zasadniczego i mają olbrzymie szanse awansu do TAURON Ligi.

 

STAL MIELEC 0 ENEA ENERGETYK POZNAŃ 3:2 (25:20, 25:18, 28:30, 21:25, 15:5)

MVP: Marta Duda

Dwa początkowe sety układały się podobnie. Wyrównana walka zwiastowała walkę punkt do samego końca, niemniej w środkowych okresach partii mieleckie siatkarki uciekały od rywalek i na finiszu pewnie pieczętowały zwycięstwa. Nieco inny przebieg miał trzeci set, w którym poznanianki lepiej zaczęły bronić i były skuteczniejsze na siatce. Jednakże w końcówce to znów mielczanki miały możliwość zwycięstwa i zakończenia meczu w trzech setach. Nie wykorzystały jednak przewagi, ani piłki meczowej. Nadziały się na blok rywalek, a także ich ataki lądowały poza polem gry, zaś po pasjonującej grze na przewagi zespołowi ze stolicy Wielkopolski udało się przedłużyć spotkanie.

Podbudowane zwycięstwem we wcześniejszej partii poznanianki wspięły się na wyżyny swoich umiejętności. W początkowej fazie trzeciego seta zdobyły kilkupunktową przewagę, która w dalszej fazie seta oscylowała najczęściej wokół 3-4. punktów. Wprawdzie Stal była w stanie dojść rywalki na dwa punkty, jednak na więcej gospodyń w tym secie nie było stać.

Piąty set zapowiadał emocje, lecz na jego początku siatkarki Energetyka pozostały w blokach startowych. Mielczanki wygrały pierwsze cztery piłki, co tylko dodało im pewności siebie. Kolejne dwie wygrała drużyna z Poznania, jednak potem przewaga ekipy mieleckiej nie podlegała dyskusji. Miejscowym wychodziło wszystko, natomiast rozpaczliwe zagrania poznanianek tylko pogłębiały dystans dzielący ich od rywalek. Wysokim zwycięstwem w tie-breaku (15:5) siatkarki z Podkarpacia zakończyły rywalizację a w drużynie z Mielca obok najlepszej zawodniczki meczu atakującej Marty Dudy należy wyróżnić doświadczone siatkarki Katarzynę Żabińską i Hannę Łukasiewicz.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!