W 28. kolejce piłkarskiej PKO Ekstraklasy Śląsk podejmował we Wrocławiu Zagłębie Lubin. Żadna z drużyn nie potrafiła zadać decydującego ciosu.
Pierwsza połowa nie przyniosła rozstrzygnięć bramkowych. Dość powiedzieć, że oddano w niej tylko jeden strzał w światło bramki, czego dokonali gracze gospodarzy.
W 55. minucie przed dogodną sytuacją stanął Dejan Drazic. Ze skrzydła w stronę Serba dogrywał Patryk Szysz, lecz Drazi z kilku metrów nie trafił nawet w piłkę.
Na drugi celny strzał w tym spotkaniu czekaliśmy do 79. minuty. Akcję od środka rozpoczął Starzyński, który po przebiegnięciu kilku metrów zdecydował się na strzał, lecz uderzenie w środek bramki nie sprawiło trudności Szromnikowi.
Ostatecznie bramek we Wrocławiu zabrakło. Obie drużyny walczyły, ale wszystko kończyło się na niecelnych strzałach lub przerwanych podaniach w pole karne.
Obecnie Zagłębie ma na swoim koncie 40 pkt, zaś wrocławianie zdobyli ich 39. Drużyny zajmują odpowiednio 5. i 7. miejsce, lecz mecz do rozegrania mają piłkarze poznańskiej Warty, którzy zajmują 8. miejsce z dorobkiem 39 oczek. Tym samym dorobkiem może pochwalić się Piast, który również rozegrał 27 spotkań.
PKO Ekstraklasa – 28. kolejka, 30.04.2021.
Śląsk Wrocław 0:0 Zagłębie Lubin
