W trzecim meczu finałów drugą wygraną z rzędu zalicza ekipa Arge BMSlam Stali Ostrów Wlkp. Do wygranej ekipę trenera Igora Milicicia poprowadziło trio Trey Kell, Jakub Garbacz i Chris Smith, które łącznie zdobyło 55 punktów. Po trzech spotkaniach ostrowianie prowadzą w finale 2-1.
Pierwsze akcje spotkania należały do ekipy Stali. Trafienia Jakuba Garbacza i dwa punkty Josipa Sobina sprawiło, że ostrowianie prowadzili 7:2. Jednak dzięki postawie Geoffreya Grosella Zastal wyrównał na 9:9. Jednak dzięki skutecznym zagraniom Odena i Kella Stal potrafiła odskoczyć na siedem oczek. Zastal miał dłuższe przestoje z skutecznością. Po wznowieniu gry zielonogórzanie odrabiali straty. Po trójkach Bremblego i Bowlina obrońcy tytułu wyszli na prowadzenie 24:25. Ostrowianie pozostawali w grze. Gra była wyrównana mimo, że ostrowianie odskoczyli na trzy oczka. Pierwsza połowa skończyła się remisem 42:42.
Trzecią kwartę od małej serii 5:0 rozpoczęła drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego. Później do wyrównania doprowadził Rolands Freimanis, a prowadzenie Enea Zastalowi dał Kris Richard. Po trójce Davida Brembly’ego uciekał nawet na sześć punktów. Arged BMSlam Stal odpowiedziała serią 12:0, a po zagraniu Jakuba Garbacza sytuacja ponownie się zmieniała. Trójka Chrisa Smitha ustawiła wynik po 30 minutach na 66:59. W kolejnej części spotkania drużyna trenera Żana Tabaka odrabiała straty głównie rzutami z dystansu. Po trafieniu Krisa Richarda mieliśmy więc… kolejny remis. Ostrowianie znowu zaskoczyli szybką reakcją i w bardzo ważnym momencie zdobyli osiem punktów z rzędu. Na to zielonogórzanie nie byli już w stanie odpowiedzieć. Ostatecznie Arged BMSlam Stal wygrała 90:81
ARGED BM SLAM STAL OSTRÓW WLKP. – ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA 90:81 (22:17, 20:25, 24:17, 24:20)
Stal: Trey Kell 19, Jakub Garbacz 18, Chris Smith 18, Josip Sobin 10, Jarosław Mokros 9, Mark Ogden 9, James Florence 6, Denzel Andersson 1, Szymon Ryżek 0.
Zastal: Rolands Freimanis 16, Kris Richard 16, Geoffrey Groselle 15 (10 zb), David Brembly 11, Łukasz Koszarek 10, Skyler Bowlin 6, Janis Berzins 5, Cecil Williams 2, Krzysztof Sulima 0.