Fot. gornikzabrze.pl

W meczu 28. kolejki zmierzyły się dwa zespoły znajdujące się na pod koniec tabeli Ekstraklasy. Mowa o Cracovii oraz Górniku Zabrze. Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem 1:0 piłkarzy z Krakowa oraz 11 żółtymi kartkami. 

Pierwszy gol (i jak się okazało ostatni) padł bardzo szybko. Już w 3. minucie spotkania Cracovia mogła świętować wyjście na prowadzenie. Pelle van Amersfoort wbiegł z piłką w pole karne gospodarzy, podał do lepiej ustawionego Sergiu Hanci, a ten strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik spotkania na 1:0.

Cracovia przeważała na boisku. Tworzyła zdecydowanie bardziej groźne sytuacje niż Górnik Zabrze. Jeszcze w pierwszej połowie mieli szansę na podwyższenie wyniku, kiedy to piłka trafiła z przypadku pod nogi Amersfoort’a. Ten jednak będąc zaskoczonym całą sytuacją z pięciu metrów uderzył wysoko nad poprzeczką.

W drugiej połowie Górnik Zabrze zaczął lepiej grać. W końcu też miał dobrą sytuację bramkową, ale Jesus Himenez nie poradził sobie z uderzeniem w światło bramki. Przeszkodził mu w tym przede wszystkim wychodzący bramkarz Cracovii – Karol Niemczycki (zmienił po pierwszej połowie Lukasza Hrosso). Później Himenez próbował jeszcze dwa razy strzelać, ale oba jego uderzenia były blokowane przez obrońców Pasów. W 75. minucie Hiszpan spróbował swojego szczęścia po raz czwarty, ale ta próba również nie zakończyła się powodzeniem. Piłkę spokojnie złapał Niemczycki.

Cracovia nie wykazywała większej inicjatywy. Broniła dla siebie korzystnego wyniku. W 84. minucie niewiele brakowało, a mogłaby się pożegnać z trzema punktami. Niemczycki popełnił spory błąd przy wyjściu z bramki po rzucie rożnym, do piłki doszedł Richmond Boakye, ale jego strzał głową trafił tylko w poprzeczkę.

Po tym wygranym meczu Cracovia jest już pewna utrzymania się w PKO Ekstraklasie. Górnik Zabrze takie zapewnienie uzyskał już wcześniej. Mimo to oba zespoły znajdują się bardzo daleko w tabeli na dwie kolejki do końca.

Cracovia vs Górnik Zabrze 1:0

3′ 1:0 Sergiu Hanca

Cracovia: Hrosso (46′ Niemczycki), Rapa, Rodin, Marquez, Luis Rocha, Sadiković (74′ Dimun), Lusiusz, Hanca (70. Kosecki), van Amersfoort, Siplak (58′ Piszczek), Alvarez (46′ Loshaj).

Górnik Zabrze: Chudy, Gryszkiewicz, Wiśniewski, Paluszek (46′ Massouras), Manneh (83′ Rostkowski), Janża, Pawłowski, Nowak, Kubica, Jimenez, Sobczyk (72′ Boakye)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!