foto: Damian Kuziora

Lublin w elicie polskiej siatkówki ! LUK Politechnika nie zawiódł także w trzecim spotkaniu, pokonując BBTS Bielsko-Biała 3:0. Zwycięstwo lublinian było pod kontrolą od początku po ostatnią piłkę spotkania.

Od początku spotkania uwidoczniła się przewaga akademików, dla których zwycięstwo w tym spotkaniu oznaczało historyczny awans do PlusLigi. LUK szybko objął kilkupunktowe prowadzenie, najczęściej oscylujące wokół 3-4 punktów. Tak było do środkowej fazy seta otwarcia, w której bielszczanie rozpoczęli pogoń za rywalami. Przewaga stopniała do 1-2 punktów, a Krykun zaczął serię dokładnych ataków. Przy serwisach Maciończyka przed finiszem partii wszystko się wyrównało (23:23), ale lublinianie dali radę. Najpierw atakiem ze środka wypracowali piłkę meczową, a następnie po kontrze Jakub Ziobrowski atakiem z prawego skrzydła rozprawił się z rywalami (25:23).

Festiwalem gry rozpoczęli gospodarze drugiego seta. Wychodziło im prawie wszystko w ataku i obronie, uzyskali 5. punktów zapasu (7:2). W dalszym ciągu na wysokim procencie skuteczności atakował Ziobrowski, nieźle z lewej strony radził sobie Rusin, serwisem poraził przyjezdnych Pająk. Jednak w pewnym momencie Krykun, a zwłaszcza Kapelus popisywali się skutecznością i gracze BBTS złapali kontakt (14:13). Chwilowo zakołysał się wynik tego spotkania, za moment atak po prostej dał przyjezdnym kolejny kontakt (18:17). Potem miejscowi dali prawdziwy koncert gry, deklasując przeciwników i stosunkowo łatwo kończąc seta (25:18).

Trzecia partia upływała początkowo na styku, a „górale” najwyraźniej zamierzali uprzykrzyć partię gospodarzom. Tak było do stanu 11:11 kiedy nie do zatrzymania dwukrotnie z prawej strony okazał się Krykun. Dwa punkty zaliczki osiągnęli pierwszy raz bielszczanie (11:13), lecz za chwilę odpowiedział Ziobrowski i ponownie był remis (13:13). To nie był koniec ofensywy lublinian. Niebawem popisali się potrójnym blokiem, a chwilę później w ataku Bielska-Białej przestrzelił Maciończyk, zaś kontrę miejscowych skończył Mehić i LUK Politechnika był na trzypunktowym prowadzeniu (17:14). Akademicy pozwolili sobie jednak na rozluźnienie, co dało wiarę siatkarzom gości (18:17). Jak trwoga, to… najlepiej włączyć wyższy bieg i tak uczynili miejscowi. Punkty atakiem i blokiem oderwały lublinian od rywali na dobre (22:18) i przy Alejach Zygmuntowskich w Lublinie zapachniało PlusLigą. Lublinianie mieli wszystko pod kontrolą i za chwilę ich ogromna radość stała się faktem.

LUK Politechnika Lublin – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:23, 25:19, 25:20)

MVP: Jakub Ziobrowski

 

LUK Politechnika Lublin: Pająk, Romać, Rusin, Sobala, Mehić, Stajer, Ziobrowski, Durski, Majstorović (libero), Cabaj (libero).

BBTS Bielsko-Biała:  Macionczyk, Krikun, Piotrowski, Vicentin, Siek, Makowski, Hunek, Cedzyński, Gryc, Jaglarski (libero), Marek (libero).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!