W trzecim spotkaniu Ligi Narodów Polki przegrały z Reprezentacją Turcji 1:3. Mimo, że dzielnie walczyły to Turczynki okazały się lepsze.
Nikogo nie zaskakiwał fakt, że to rywalki Biało-Czerwonych były stawiane w gronie faworytek. Turczynki poprzez udział w Lidze Narodów przygotowują się do Igrzysk. Mimo to przyjechały na nią w najsilniejszym składzie.
W pierwszym secie Polki od samego początku musiały gonić wynik. Ratowały nas pojedyncze asy serwisowe w wykonaniu Magdaleny Stysiak, które były przeplatane też mocną zagrywką ze strony Turcji. Mocnym punktem naszych siatkarek była gra w bloku, choć nawet ona nie była w stanie sprawić, że udało się wygrać tego seta. Mimo, że końcówka toczyła się punkt za punkt to Turczynki końcowo okazały się lepsze wygrywając 25:23.
Drugi set rozpoczął się od kolejnej serii dobrych zagrywek Turczynek, które dokładały do tego jeszcze skuteczny blok. Polki próbowały odpowiadać kiwkami w wykonaniu Smarzek oraz blokami. To przyniosło oczekiwany skutek. Po drugiej przerwie technicznej gra w wykonaniu Polek wyglądała lepiej, zresztą podobnie jak i wynik, który wskazywał remis. Ostatecznie Polki mimo dwóch okazji do skończenia seta na swoją korzyść nie skorzystały z tego. Dostały jeszcze jedną i tej już nie zaprzepaściły zwyciężając 27:25.
W trzecim secie Turczynki od początku objęły wysokie prowadzenie. Problemy w przyjęciu towarzyszyły Marii Stenzel, straty próbowała odrabiać w polu serwisowym Martyna Łukasik. Końcówka tak jak w poprzednich dwóch partiach była bardzo wyrównana. Jednak to Turczynki jako pierwsze dostały piłkę setową i ją wykorzystały wygrywając 25:23.
W ostatnim secie gra toczyła się na początku wyrównanie. To się zmieniło po kilku blokach na Smarzek. Nasza atakująca nie kończyła ataków i raz po raz była blokowana. Turczynki popełniały o wiele mniej błędów i grały zdecydowanie szybciej niż Biało-Czerwone. Przewaga naszych rywalek w pewnym momencie wzrosła do ośmiu punktów. Tych strat mimo licznych prób już nie udało się odrobić. Polki przegrały czwartego seta 20:25 i cały mecz 1:3.
Mimo przegranej z Turczynkami to do tej pory najlepszy mecz w wykonaniu Polek. Mimo silnego zespołu nawiązały walkę. Nasze reprezentantki na następny mecz w Lidze Narodów poczekają do poniedziałku do godziny 18:00, wtedy podejmą Koreanki. Aktualnie bilans po trzech meczach Ligi Narodów to jedno zwycięstwo i dwie porażki Polek.
Polska vs Turcja 1:3 (23:25;27:25;23:25;20:25)
POLSKA: Nowicka 5, Stysiak 26, Alagierska 6, Smarzek 23, Łukasik 10, Efimienko-Młotkowska 5, Stenzel (libero), Jagła (libero), Fedusio, Czyrniańska, Różański, Łazowska.
TURCJA: Aydemir 4, Hande 6, Kübra 10, Karakurt 26, Meliha 6, Erdem Dündar 20, Ayca (libero), Aköz (libero), Cansu 1, Tugba 2, Ercan, Boz 2.