foto: miedzlegnica.eu

Pierwszy sobotni mecz 32. kolejki Fortuna I Ligi na swoją korzyść rozstrzygnęła Miedź, która pokonała w Legnicy ŁKS Łódź 3:0. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, za to w drugiej łodzianie musieli przyjąć aż trzy ciosy, nie odpowiadając żadnym.

W tym spotkaniu obie ekipy miały o co walczyć. ŁKS mógł w przypadku wygranej liczyć jeszcze na bezpośredni awans, zaś legniczanie nie stracili szans na baraże.

Od początku spotkanie prowadzone w żywym tempie mogło się podobać. Już w pierwszym kwadransie Miedź mogła zdobyć dwa gole. W 9. minucie pod bramkę z rzutu wolnego dorzucił Pinilos, a tam z najbliższej odległości Krzysztof Drzazga główkował w poprzeczkę. Pechowy snajper nie mógł się zadowolić również akcją z 14. minuty, kiedy po żonglerce piłką przymierzył z woleja, a fenomenalnie spisał się w bramce Arndt. Pięć minut później po strzale Drzazgi piłka omal nie wpadła do bramki… gospodarzy, Kompana z drużyny i całą Miedź uratował Pinilos, wybijając piłkę z linii bramkowej. Później już tak klarownych sytuacji nie było, ale ofensywna gra obfitowała w sumie w aż 17 strzałów na bramkę, przez co widzowie nie mogli się nudzić.

Worek z bramkami rozwiązał się po przerwie. Cztery minuty po zmianie na stracie Sobocińskiego skorzystał Mehdi Lehaire. Po rajdzie uderzył płasko zza pola karnego, zaskakując będącego nie bez winy Arndta i miejscowi prowadzili 1:0.

Legniczanie nie spuścili z tonu i po dalekim wykopie Lenarcika w 68. minucie piłka po głowie Morosa trafiła do Drzazgi, który wypatrzył Makucha a ten strzałem z podłoża sfinalizował szansę. Dwubramkowe prowadzenie jeszcze bardziej dodało skrzydeł legniczanom. W 78. minucie z rzutu wolnego w poprzeczkę trafił Pinilos. Niedługo przed upływem regulaminowego czasu gry z 5. metrów szansę na kontaktowego gola zmarnował Sekulski, a kilkadziesiąt sekund później Miedź dobiła rywali. Najaktywniejszy tego dnia na boisku Drzazga dostał podanie od Makucha, podwyższając wynik na 3:0.

O ile w pierwszej części obie drużyny miały swoje okazje, o tyle po przerwie wyraźnie lepsza Miedź zasłużyła sobie na komplet punktów, wykorzystując nadarzające się okazje.

Miedź Legnica – ŁKS Łódź 3:0 (0:0)

Lehaire 49., Makuch 68., Drzazga 90.

Miedź Legnica: Lenarcik – Zieliński, Mijusković, Hoogenhout, Pinillos – Tupaj, Matuszek, Garuch, Lehaire (71. Roman) – Drzazga (90+1. Śliwa), Bednarski (67. Makuch).
ŁKS Łódź: Arndt – Wolski (63. Dankowski), Moros, Sobociński, Klimczak (81. Marciniak)– Rozwandowicz(81. Sajdak) – Pirulo, Rygaard (81. Nawotka), Dominguez (73. Sekulski), Trąbka – Ricardinho.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!