Tenis
Fot: tennisbreaknews.com

Po zwycięstwie nad Estonką Kontaveit, Iga Świątek stanęła do rywalizacji w 4. rundzie tegorocznej edycji French Open. Na kortach Rolanda Garrosa jej rywalką była Ukrainka, Marta Kostiuk.

Początek meczu dość nerwowy, choć w pierwszym gemie triumfowała Polka. Kostiuk kilkukrotnie uderzyła w siatkę, co kosztowało ją stratę gema. W kolejnym lepsza była serwująca Kostiuk, choć Świątek miała okazję na przełamanie. Aut, a następnie as Ukrainki sprawił, że mieliśmy remis.

Do przełamania zdołała doprowadzić Ukrainka. Polce przeszkodziła między innymi siatka i własne błędy, które wkradły się też w kolejnym gemie. Tym razem Świątek uderzyła w siatkę i na aut, lecz dobre zagrania sprawiły, że polska tenisistka zdołała odwrócić losy gema, który ostatecznie wygrała przełamując swoją rywalkę. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Polki, która triumfowała 6:3. Do drugiego przełamania doprowadziła przy stanie 4:3.

Druga partia i kolejna dawka emocji. Set rozpoczął się dobrą zagrywką Ukrainki. Kostiuk udało się zdobyć asa, który pomógł zwyciężyć w całym gemie. W kolejnych dwóch górą była Świątek, która do przełamania doprowadziła już w trzecim gemie, w czym pomógł podwójny błąd serwisowy ukraińskiej zawodniczki. Ta tanio skóry nie sprzedała i w następnym podaniu to ona przełamała rywalkę.

Kluczowy moment nastąpił w siódmym gemie. Świątek po raz kolejny przełamała Ukrainkę notując fenomenalne zagrany skrót. Na podwyższenie prowadzenia Polka nie musiała długo czekać. Siatka Ukrainki i dobre zagrania pozwoliło Polce zwyciężyć kolejnego gema, po którym było już 5:3.

Kostiuk utrzymała rękę na wodzy i po kolejnym gemie wciąż była w grze, na co pozwoliła choćby as serwisowy. Wciąż bliższą wygranej była jednak Świątek, której wystarczyło wygrać gema przy własnym podaniu. Stres dawał o sobie znać, gdyż myliły się obie tenisistki posyłać piłki na aut. Szansy na przełamanie nie wykorzystała Kostiuk, gdyż asa serwisowego ustrzeliła Świątek, która nie oddała zwycięstwa wygrywając w drugim secie 6:4.

Tym samym Polkę obejrzymy w ćwierćfinale Rolanda Garrosa, w którym zmierzy się z Greczynką Sakari.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!