Czwartek był kolejnym dniem zmagań kolarzy w Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Kolarze wystartowali o 14.20 z Koluszek, a pierwsi z nich na metę w Sieradzu dojechali tuż po godzinie 19-tej. Górą Holender, Casper van Uden.
Czwartkowa rywalizacja liczyła 191,6 kilometra i miała płaski charakter. Na 13 kilometrze zmagań miała miejsce kraksa, ale nikt na tym nie ucierpiał. Z peletonu na odważną akcję pokusił się James Oram, który po 36 kilometrach miał 3 minuty przewagi nad zasadniczą grupą. Do uciekającego Orama dołączył także Vitalii Novakovskyi, którzy zdołali wypracować ponad 10-minutową przewagę nad peletonem.
Ostatecznie uciekinierów złapano, lecz na czoło przesunęli się Yauheni Karoliok, Jasper Schouten i Marton Solymosin.
Goniący peleton rozerwał się, co sprzyjało ucieczce, lecz i ta została złapana przez pierwszą część zasadniczej grupy, która w decydujących momentach liczyła ok. 35 kolarzy, wśród których znaleźli się przedstawiciele HRE Mazowsze Serce Polski, Ampler Development Team i Development Team DSM. Na mecie 3. etapu najlepszy Casper Van Uden z Team DSM. Czołową trójkę uzupełniają Coen Vermeltfoort i Nick Brabander. Na 4. miejscu finiszował Alan Banaszek z Mazowsze Serce Polski Team.
https://www.facebook.com/darek.banaszek/posts/4127040967373722
Dzięki wygranej Casper Van Uden został nowym liderem wyścigu.
