Jan Barta został triumfatorem piątkowego etapu Solidarności i Olimpijczyków. O losach rywalizacji przesądziła między sobą pięcioosobowa grupa, która goniła uciekającego na początku wyścigu, De Langa. W czołówce znalazł się Maciej Paterski.
4. etap Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków liczył 212 kilometrów i miał pagórkowaty charakter. Trasa wiodła z Tomaszowa Mazowieckiego do Kielc. Kolarzom rywalizację utrudniał deszcz.
Od początku aktywnie przed peletonem. Po 8 kilometrów ponad minutową przewagę wypracowali sobie De Lange i Hoppezaka, zaś tuż za nimi grupkę goniącą utworzyli Noceń z Warmia i Mazury, a także Sydor i Batt. Obie grupy połączyły siły po upływie 25 kilometrów, co pozwoliło powiększać przewagę.
W szczytowym momencie przewaga ucieczki zaczęła wynosić blisko 12 minut, lecz na 115 kilometrze odpadli z niej Adam Nocęń i Sydor.
Przed górską premią odskoczył De Lange, który jadąc samotnie miał na 170 kilometrze 4 minuty i 30 sekund przewagi nad peletonem. W pogoni za uciekającym zabrało się pięciu kolarzy, wśród których znaleźli się: Sjoerd Bax, Maciej Paterski z Voster ATS Team, Jan Barta, Jakub Toupalik, a także James Fouche. Ostatecznie goniąca piątka przesunęła się na czoło wyścigu i między sobą rozstrzygnęła losy rywalizacji. Triumfatorem piątkowego etapu Jan Barta, który zostaje liderem rywalizacji w Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Na 2. miejscu finiszował Maciej Paterski.
