Polska para Piotr Kantor i Bartosz Łosiak przegrała mecz z Włochami Nicolai/Lupo. To znacznie skomplikowało naszym zawodnikom drogę do finału. Dalsza droga zależy od tego jak rozstrzygną się inne spotkania.
Początek meczu był zacięty a wynik cały czas oscylował w granicach remisu. Co prawda włoska para popełniała więcej błędów, ale nie przeszkadzało im to w trzymaniu kontroli nad meczem. W końcu naszym rywalom udało się wyjść na prowadzenie (6:6, 6:8). Bartoszowi Łosiakowi udało się jednak po raz kolejny doprowadzić do remisu. Było to jednak za mało żeby odwrócić sytuację na swoją korzyść. Nim się obejrzeliśmy Nicolai i Lupo powrócili na prowadzenie (11:13). Biało-Czerwoni dwoili się i troili ale nie byli w stanie zatrzymać dobrze grających rywali. Pierwszy set padł łupem włoskiego duetu (19:21).
Polacy byli wyraźnie rozdrażnieni ostatnim niepowodzeniem i mocno weszli w drugiego seta (6:4). Włosi jednak nie pozostawali dłużni i po chwili doprowadzili do remisu. Przez jakiś czas walka toczyła się punkt za punkt. W końcu w polskim zespole zaczął funkcjonować blok. ten element był kluczowy dla naszych zawodników. Powoli zaczęli wychodzić na prowadzenie (14:11). Włosi w samej końcówce popełniali jeszcze więcej błędów, co Polacy chętnie wykorzystali. Z każdą akcją nasza para była coraz bliżej doprowadzenia do tie-breaka. Ostatnie słowo należało do Kantora, który przypieczętował wygranie seta widowiskowym punktem z zagrywki (21:17).
W decydującym secie nasi siatkarze stracili trochę pary. Włosi mocno rozpoczęli trzecią odsłonę i parze Kantor/Łosiak ciężko było ich dogonić (1:5). Biało-Czerwoni próbowali poderwać się do walki, jednak nieskutecznie. rywale byli bardzo zdeterminowani . Szczelnie blokowali każdą próbę wyprowadzenia ataku (5:10). Pojedyncze dobre zagrania Polaków nie wystarczyły. W końcówce zdecydowanie dominowali Nicolai i Lupo. Wygrali 15:10 i tym samym gładko awansowali do 1/8 finału. Nasza para za to będzie musiała stoczyć walkę w barażach.
Kantor/Łosiak – Nicolai/Lupo 1:2 (19:21, 21:17, 10:15)
