Fot. etc-split2021.com

Anita Włodarczyk wygrała finał olimpijski młociarek na igrzyskach w Tokio. Dla Polki do trzecie w karierze olimpijskie złoto. Z olimpijskim medalem z Tokio wyjedzie ponadto Malwina Koproń.

W kole pojawiło się aż trzy reprezentantki Polski, które w swoich pierwszych prób nie wykonały poprawnie. Włodarczyk uderzyła w siatkę, Fiodorow poza promień, zaś Koproń też w siatkę.

Druga próba i od razu świetne informacje. 76 metrów i 1 centymetr dał Włodarczyk prowadzenie, które utrzymała po kolejnej rundzie. W trzecim rzucie Polka poprawiła swoje osiągnięcie do 77 metrów i 44 centymetrów.

Walkę o medal stoczyło osiem najlepszych zawodniczek, wśród których znalazły się wszystkie Polki. Po trzech rundach Fiodorow i Koproń zajmowały odpowiednio 6. i 7. miejsce, zaś ich najlepsze rezultaty wyniosły 73.46 i 73.09.

W rundzie rozpoczynającej finałową batalię Włodarczyk kolejny raz poprawiła swój rezultat rzucając 78 metrów, 48 centymetrów. Awans w klasyfikacji zanotowała Koproń, która po rzucie na 74.11 awansowała na 5. lokatę, zaś w 5. rundzie rzuciła 75 metrów i 49, co przesunęło ją na 2. lokatę.

Swojego wyczynu w przedostatniej kolejce nie poprawiła Włodarczyk, która po raz drugi uderzyła w siatkę. Decydująca kolejka zmiany na miejscu prowadzącej nie przyniosła i Polka mimo krótszego rzutu mogła świętować trzecie olimpijskie złoto.

Z 2. spadła jednak Koproń, której pozostała radość z brązowego medalu. Tuż za Włodarczyk uplasowała się Chinka Zheng, która zanotowała 77 metrów i 3 centymetry.

Joanna Fiodorow olimpijską rywalizację zakończyła na 7. miejscu z wynikiem 73.83.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!