Fot. etc-split2021.com

Anita Włodarczyk (po zwycięstwie w rzucie młotem – 78.48 m):

To o czym marzyłam, żeby po raz trzeci zdobyć złoto olimpijskie, dziś się spełniło. Cieszę się, że wróciłam na szczyt po dwóch latach przerwy. Pierwszy rzut to były błędy techniczne, od razu trener powiedział, co mam wyeliminować. Od drugiego poszłam już na całość. Po rzucie na 78 metrów zeszło ze mnie powietrze, emocje wzięły górę. W mojej karierze wszyscy trenerzy odegrali ważną rolę. Najpierw trener Jusiak, później Cybulski, Kaliszewski i wreszcie Jakelić. Teraz ta presja dla trenera była największa, bo przecież wszyscy na niego patrzyli. Trenowaliśmy tak naprawdę dopiero 9 miesięcy. To niesamowite, że w tym czasie udało się zbudować tak wysoką formę. Dziekuję wszystkim kibicom, również tym z Japonii. Zakochałam się w tym kraju, cieszę się, że tu właśnie zdobyłam to trzecie złoto. Do mnie jeszcze te sukcesy nie docierają. Zrozumiem to chyba dopiero, gdy skończę karierę. Ale na razie nadal będę w sporcie, za rok mistrzostwa świata. Chcę coś udowodnić na ziemi amerykańskiej. A za 3 lata przecież igrzyska w Paryżu, tam jeszcze nie byłam…

 

Malwina Kopron (po trzecim miejscu w rzucie młotem – 75.49 m):

Do tych zawodów szykowalam się całe życie. Mimo że nie ustanowiłam rekordu życiowego, to cieszę się bardzo. Kiedy Kanadyjka zepsuła rzut, podeszłam do Anity i zapytałam: już mam ten medal? Chinka się zmobilizowała, jeszcze mnie wyprzedziła, ale najwazniejsze, że jest podium. W pierwszej próbie pękła mi rączka, między trzecim, a czwartym obrotem. Bałam się, że się przewrócę. Gdyby mi się coś stało, to bym się już pewnie nie zebrała na dalszą część konkursu. Zgłosiłam to sędziemu, ale nie przerwałam rzutu, więc nie dali mi wykonać dodatkowej próby. Zabrali jednak zepsuty młot. Na spokojnie do tego podeszłam. Nie mogę jeszcze powiedzieć, że jestem spełnionym sportowcem. Mam medal igrzysk, ale moim marzeniem jest złoto, chcę o nie powalczyć w Paryżu. Liczę, że za trzy lata będę w wyższej formie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!