W niedzielne popołudnie w ramach 5. kolejki rozgrywek na poziomie Fortuna I Ligi Górnik Polkowice podejmował na swoim terenie gdyńską Arkę. Beniaminek sprawił niespodziankę swoim kibicom, pokonując Żółto-Niebieskich 2:1, a tym samym zwyciężając po raz pierwszy w tym sezonie.
Zdecydowanie gdynianie byli jeszcze przed rozpoczęciem dzisiejszej rywalizacji faworytami tego spotkania. Żółto-Niebiescy jednak w dalszym ciągu mają problem ze słabą grą w pierwszych połowach, a dziś i w drugiej partii nie szło im najlepiej. Podopieczni Pawła Barylskiego wygrali po raz pierwszy w tym sezonie. Do tej pory Zielono-Czarni na swoim koncie mieli po 2. remisy i 2. porażki.
Najbliższy mecz w ramach 6. kolejki Fortuna I Ligi podopieczni Dariusza Marca rozegrają w przyszłą sobotę (28 sierpnia) u siebie z Odrą Opole. Zespół z Dolnego Śląska za tydzień w sobotę zmierzy się w Łodzi z widzewskim klubem.
I połowa
W niedzielne popołudnie punktualnie o 15:00 zabrzmiał pierwszy gwizdek arbitra Piotra Urbana na Stadionie Miejskim w Polkowicach i od środka boiska futbolówkę rozgrywać zaczęli gospodarze pewną centrą, angażującą golkipera przyjezdnych. Rywalizacja od początku była zacięta po obu stronach, a przez to i wyrównana. Naprzemiennie w ataku były obie drużyny. W 8. minucie zrobiło się gorąco pod bramką miejscowych. Marcus de Silva (Arka Gdynia) posłał piłkę w pole karne, wówczas Olaf Kobacki (Arka Gdynia) oddał strzał, ale świetnie interweniował bramkarz gospodarzy Marcin Furtak (Górnik Polkowice). W 21. minucie zaskakujący strzał z dystansu oddał Kajetan Szmyt (Górnik Polkowice). Wówczas Kacper Krzepisz (Arka Gdynia) obronił na raty (wpierw wypuścił piłkę, a po chwili ją złapał). W 30 minucie Maciej Pałaszewski (Górnik Polkowice) tak się poświęcił dla dobra drużyny, że zablokował mocny strzał Adama Deji (Arka Gdynia) swoim ciałem, przez co potrzebował pomocy medycznej. W 40. minucie, ku uciesze zgromadzonych na trybunach większości kibiców, to zespół z Polkowic otworzył wynik tego spotkania. Zdobywcą bramki Adrian Purzycki (Górnik Polkowice), który po prostu wepchnął piłkę do bramki z 2-3 metrów, wykorzystując niefortunną interwencje obronną Mateusza Żebrowskiego (Arka Gdynia), po zagraniu Mateusza Piątkowskiego (Górnik Polkowice) w pole bramkowe. Do tej partii arbiter z Warszawy dorzucił jeszcze 60. sekund. W tym czasie wynik spotkania się nie zmienił, więc można przypuszczać, że piłkarze z Gdyni znów w szatni usłyszeli mocno motywujące słowa od swojego trenera Dariusza Marca.
II połowa
Po przerwie od środka boiska rozpoczęli goście i to dość spontaniczną akcją, chcąc jak najszybciej odrabiać straty. Christian Alemán (Arka Gdynia) oddał strzał z dystansu, ale to był strzał na oślep – niecelny. Jednak w 56. minucie to ponownie gospodarze zdobyli bramkę, podwajając wynik spotkania (2:0). Zdobywcą bramki Mateusz Piątkowski (Górnik Polkowice), który strzelał sprzed pola karnego i choć piłka odbiła się jeszcze od próbującego blokować Michała Marcjanika (Arka Gdynia), ostatecznie wpadła do siatki rywala. W 66. minucie Arkadiusz Kasperkiewicz (Arka Gdynia) uratował Żółto-Niebieskich przed utratą trzeciego gola, blokując oddany strzał na bramkę przez Mateusza Piątkowskiego (Górnik Polkowice). W 70. minucie atakowała Arka, jednak czujny Marcin Furtak (Górnik Polkowice) zdołał odbić piłkę po strzale Néstor Gordillo (Arka Gdynia). Dopiero w 84. minucie zespół znad morza doczekał się bramki kontaktowej, dzięki podyktowanemu przez arbitra rzutowi karnemu – Olaf Kobacki (Arka Gdynia) był faulowany w polu karnym przez Macieja Pałaszewskiego (Górnik Polkowice). „Jedenastkę” dla przyjezdnych wykorzystał Hubert Adamczyk (Arka Gdynia), uderzając w prawy róg bramki, kiedy bramkarz miejscowych rzucił się w lewy. Sędzia doliczył aż 7. minut do tej części meczu. W tym czasie nie padła jednak już ani jedna bramka. Ostatecznie beniaminek pokonał Arkę Gdynia 2:1.
Fortuna I Liga – 5. kolejka (22.08.2021r.)
Górnik Polkowice vs Arka Gdynia 2:1 (1:0)
Bramki: 40. Purzycki (POL), 56. Piątkowski (POL), 84. Adamczyk (ARK) – karny
Żółte kartki: 43. Szmyt (POL), 53. Biernat (POL), 61. Kobacki (ARK)
Górnik Polkowice: Furtak – Radziemski, Biernat, Magdziarz, Opałacz (90+1. Ratajczak), Purzycki, Wacławczyk (79. Bancewicz), Pałaszewski (87. Żołądź), Szmyt (79. Krakowski), Sobków (87. Kucharczyk), Piątkowski. Trener: Paweł Barylski
Arka Gdynia: Krzepisz – Kasperkiewicz, Marcjanik, Dobrotka (66. Stępień), Kobacki, Aleman (59. Gordillo), Deja, Żebrowski (57. Wilczyński), Adamczyk, Marcus (46. Danch), Czubak (46. Valcarce). Trener: Dariusz Marzec
Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)
Fot. radomiak.pl
