MATEUSZ ZĘBSKI

Bardzo skuteczna gra w drugiej połowie (31 punktów w trzeciej kwarcie) w wykonaniu Enea Abramczyk Astorii dała wysoką wygraną nad MKS Dąbrową Górniczą we własnej hali.

 

Astoria rozpoczęła ten mecz od wyniku 6:0, ale serią 10:0 odpowiedzieli na to przyjezdni, korzystając z kontr Nicolasa Moore’a oraz Michaela Lewisa. Do remisu doprowadzali później Andrzej Pluta oraz Mateusz Zębski. Sytuacja zmieniała się właściwie co akcję, a ostatecznie zagrania Jakuba Nizioła sprawiło, że po 10 minutach było 22:21. W drugiej kwarcie zespół trenera Artura Gronka długo potrafił utrzymywać małą przewagę, chociaż później do remisu doprowadzał Lewis. Bydgoszczanie mogli liczyć jednak zarówno na Jakuba Nizioła, jak i Mateusza Zębskiego – dzięki nim znowu był lepsi. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 41:39.

Mateusz Zębski świetnie prezentował się także na początku trzeciej kwarty i dzięki niemu gospodarze uciekli na 10 punktów. Po późniejszym wsadzie Nizioła różnica wynosiła już 18 punktów! Dąbrowianie mieli spore problemy z konstruowaniem ataku. Starał się to zmieniać Filip Małgorzaciak, ale po 30 minutach było już 72:52. Trójka Paula Jorgensena w kolejnej części gry pozwolił bydgoszczanom prowadzić aż 29 punktami. Ekipa trenera Jacka Winnickiego nie była już w stanie na to zareagować. Gospodarze całkowicie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a trener Artur Gronek mógł odważniej korzystać z rezerwowych.

Najwięcej dla Astorii zdobyli Mateusz Zębski (20 pkt, 6 zbiórek, 3 asysty i 3 przechwyty) oraz Jakub Nizioł (17 pkt, 6 zbiórek). W MKS 18 oczek zdobył Michael Lewis II.

 

 

ENEA ABRAMCZYK ASTORIA BYDGOSZCZ – MKS DĄBROWA GÓRNICZA 92:62  (22:21, 19:18, 31:13, 20:10)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!