fot: Twitter.com @ArkaGdyniaSA

Arka Gdynia wybrała się rozegrać swój mecz 1/16 finału Pucharu Polski na teren trzecioligowej Lechii Zielona Góra. W tym starciu gospodarze dzielnie się bronili oraz byli w stanie wykreować sobie kilka groźnych sytuacji. Ostatecznie Arka wygrała to starcie po bramce w samej końcówce spotkania.

Pierwsza połowa

W mecz odważniej co ciekawe weszli zawodnicy Lechii. Defensywa Arki zdołała jednak oddalić to początkowe zagrożenie utworzone przez piłkarzy gospodarzy. Po 5. minucie spotkania zaczęła się klarować przewaga Arki. Najpierw Czubak trafił w słupek, lecz sędzia odgwizdał spalonego, a niedługo potem uderzył głową z pięciu metrów. Wynik jednak nadal się nie zmienił. Arkowcy zdołali zabawić dłużej na połowie Lechii, lecz ich kolejne akcje również nie przyniosły bramki. W 23. minucie niecelny strzał oddał Sasin, któremu futbolówkę wyłożył Gordillo. Niedługo potem Hiszpan miał jeszcze dobrą okazję do zdobycia bramki, lecz jego strzał minął słupek. W ostatnich minutach spotkania tempo meczu nieco spadło. Ta tendencja utrzymała się już do gwizdka arbitra.

Druga połowa

Arkowcy po powrocie na boisko próbowali sforsować szyki obronne Lechii poprzez ataki prawym skrzydłem. Dośrodkowania z prawej flanki dawały się we znaki gospodarzom, lecz przyjezdni nie byli w stanie zamienić ich na bramkę. W 64. minucie piłka powędrowała do bramki Lechii, lecz sędzia podczas strzału Żebrowskiego dopatrzył się pozycji spalonej. Chwilę później mogło być 1:0, ale dla gospodarzy. Krzepisz popisał się jednak wspaniałą paradą, i zablokował obiecujący strzał zawodnika gospodarzy. W 70. minucie miejscowi kolejny raz zagrozili Arce. Tym razem napastnik Lechii spudłował w dogodnej sytuacji z pięciu metrów. Po tych ostrzeżeniach i nowych roszadach w składzie żółto-niebiescy ruszyli by w końcowych minutach jeszcze zaatakować bramkę gospodarzy. Próbował Rosołek i Skóra, natomiast w finalizacji kontry Lechii przeszkodził bramkarz Krzepisz. Czas upływał i wszyscy oglądający ten mecz przygotowywali się na dogrywkę. Ich plany pokrzyżował jednak Jerzy Tomal, który w ostatnich sekundach strzelił w samo okienko, pokonując bramkarza gospodarzy!

Wynik końcowy

Lechia Zielona Góra – Arka Gdynia 0:1 (0:0)
Bramki: 90 + 4′ Tomal

Arka Gdynia: Krzepisz – Tomal, Danch (C), Memić, Hiszpański (69′ Valcarce), Sasin, Marcus, Siemaszko (77′ Stępień), Skóra, Gordillo (46′ Żebrowski), Czubak (77′ Rosołek)

Zobacz więcej:

Puchar Polski: Plan wykonany! Lech Poznań ze spokojem ograł Unię Skierniewice

WTA: Świątek zapisała się w historii tenisa! Jest pierwszą zawodniczką, która tego dokonała!!

Reprezentacja: Matty Cash oficjalnie w kadrze!!

Liga Mistrzów: Kielczanie przestraszą paryżan? Zapowiedź meczu Vive Kielce – PSG

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!