foto: Damian Kuziora

8. seria TAURON Ligi dała kontynuację serii Developresu Bella Dolina Rzeszów, który po raz ósmy w tym sezonie zwyciężył, zostawiając w pokonanym pola na łódzkim parkiecie Grota Budowlanych. Rzeszowianki straciły jednak punkt i martwią się o zdrowie rozgrywającej Katarzyny Wenerskiej, która była najlepszą zawodniczką zwyciężczyń, ale spotkania do końca nie dograła…

Grot Budowlani najczęściej nie są łatwymi rywalkami dla Developresu. W bieżącym sezonie spisują się w kratkę, a pauza Zuzanny Góreckiej nie napawała optymizmem przed konfrontacją z rzeszowskim liderem TAURON Ligi.

Początek spotkania należał do Małgorzaty Lisiak, która z krótkiej zdobyła pierwszy punkt. Potem całą pierwszą fazę gra była wyrównana a wynik zakręcił się wokół remisu.

Jako pierwsze bezpieczną przewagę atakiem prawym skrzydłem Any Cleger uzyskały miejscowe (11:9), lecz ten stan rzeczy trwał przez chwilę (12:10). Rzeszowianki wykorzystały moment słabości rywalek, atakiem ze środka Anny Stencel oraz dwoma udanymi zagraniami Bruny Honorio przejmując inicjatywę (12:14). Developres nie szarżował w tym secie, ale też się nie dał już doścignąć. Spokojne rozgrywanie Katarzyny Wenerskiej dawało komfort Rysicom, które skoncentrowały się na pilnowaniu wyniku, mimo dochodzenia łodzianek na jeden punkt. Przy serwisach Magdaleny Jurczyk zespół z Rzeszowa oddalił się na 4. punkty (19:23) i bezproblemowo rozstrzygnął seta (22:25)

Po krótkiej przerwie drugą partię w lepszym tempie zaczęły gospodynie. Monika Fedusio i Weronika Centka wykorzystywały świetne nagrania Martyny Łazowskiej i nieznaczną zaliczkę miały miejscowe (6:4). Potem błąd dotknięcia siatki dodały przyjezdne i było trzy punkty dystansu (9:6). Wprawdzie kontra Honoria zlikwidowała niemal wszystkie straty Rzeszowa (10:9), ale to był koniec dobrych wieści dla przyjezdnych w tym secie. Fenomenalna gra Magdaleny Damaske w ataku, dużo wydajnej gry blokiem i łodzianki powiększały przewagę (17:12). W dalszej części seta różnica stała praktycznie w miejscu, gdyż Developres miał problemy z przyjęciem, a wyraźnie dnia w tym aspekcie nie miała Bajema. Seta pewnie atakiem po prostej zakończyła Fedusio (25:19).

Trzeci set po niedługim okresie wyrównanej walki (7:7) zamienił się w dominację Developresu. Kilka strzałów Any Kalandadze wystarczyło, by przyjezdne odskoczyły na 5. punktów (8:13), a o własnym repertuarze ofensywnym nie zapomniała również Honorio. Pokazała się też ze swoim skutecznym stylem Jelena Blagojević (13:21) i droga ekspresowa do wygrania seta przez rzeszowianki stała się faktem. Hamulcem przyjezdnych chciała zostać wspaniale kończąca kontry Damaske (19:22), ale Kalandadze z lewej flanki złamała ustawienie Grota Budowlanych, zatrzymując też następny atak Julii Szczurowskiej (19:24). Błąd łodzianek z wyrzuceniem piłki na aut zakończył seta (19:25).

Kolejna partia długo utrzymywała się na wyrównanym statusie, a jedyne dwupunktowe prowadzenie rzeszowianek po ataku Kalandadze (5:7) było epizodem. Gruzinka była też powodem kolejnego odstępstwa od normy w tej partii, gdy została zatrzymana blokiem (18:16). Miejscowe zrobiły w tym okresie gry  jeszcze więcej po wykorzystanej kontrze Fedusio (19:16). Weronika Centka atakiem na dużym zasięgu pokazała, że nie wszystko stracone, a dwie piłki później niemal wyczyn skopiowała (24:21). Dłuższą ostatnią akcję seta sfinalizowała Fedusio (25:21) i w Łodzi do rozstrzygnięcia pojedynku potrzebny był tie-break.

W piątej partii przyjezdne musiały sobie radzić na rozgrywaniu bez reprezentantki kraju Katarzyny Wenerskiej, która niedyspozycja zdrowotna objawiła się już we wcześniejszej partii. Julia Bińczycka stanęła jednak na wysokości zadania, obsługując na prawym skrzydle Honorio i na lewem Blagojević. Dzięki współpracy, w którą wkomponowała się też Kalandadze, do zmiany stron Developres był w lepszych nastrojach (6:8). Jednak niewiele później Honorio została zatrzymana blokiem i było po równo (8:8). Prawdziwe szaleństwo w bloku zaprezentowała za kilka chwil Blagojević, zatrzymując kolejno Cleger i Fedusio co dało komfort 3. oczek dla Developresu (8:11). To był impuls do ósmego zwycięstwa rzeszowianek, które dowiozły korzystny wynik do końca, którym było… zepsucie zagrywek z obu stron (10:15).

Grot Budowlani Łódź – Developres BELLA DOLINA Rzeszów 2:3 (22:25, 25:19, 19:25, 25:22, 10:15)

MVP: Katarzyna Wenerska

 

Grot Budowlani Łódź: Kędziora, Lisiak, Lewandowska, Łazowska, Centka, Cleger, Fedusio, Pelczarska, Damaske, Szczurowska, Skomorowska

Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Honorio, Bagrowska, Blagojević, Stencel, Wenerska, Witowska, Bajema, Rapacz, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka, Szczygłowska, Przybyła

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!