W jedynym dziś spotkaniu Energa Basket Ligi Enea Zastal BC pokonała wysoko w Lublinie Pszczółkę Start.
Po akcji Jimmie Taylora to Polski Cukier Pszczółka Start wychodził na początku prowadzenie. Podkręcenie tempa gry pozwoliło zielonogórzanom na serię 8:0, a akcja 2+1 Andrzeja Mazurczaka dawała osiem punktów przewagi. Po 10 minutach było ostatecznie 13:20. Na początku drugiej kwarty gospodarze zbliżyli się nawet na dwa punkty po trójce Mateusza Dziemby, a przewagę tej ekipie dawał Taylor. Enea Zastal odpowiadał kolejną serią – tym razem 13:0! Później ta przewaga wzrosła do 19 punktów dzięki zagraniu Dragana Apicia. Kolejna trójka Jarosława Zyskowskiego dała dwadzieścia oczek przewagi po pierwszej połowie.
Po zmianie stron skromne zdobycze Mateusza Kostrzewskiego i Josha Sharkeya lekko zmniejszały straty lublinian w trzeciej kwarcie. Mecz był jednak pod całkowitą kontrolą drużyny trenera Olivera Vidina – po kolejnym rzucie Devoe Josepha różnica ponownie wynosiła 20 punktów. Po 30 minutach było 50:71. W kolejnej części meczu przewaga wzrosła aż do 26 punktów po indywidualnej akcji Tony’ego Meiera. Zespół trenera Tane Spaseva nie był już w stanie na to odpowiedzieć.
Najskuteczniejszym zawodnikiem na parkiecie był Devoe Joseph z 23 punktami.
POLSKI CUKIER PSZCZÓŁKA START LUBLIN – ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA 73:99 (13:20, 19:32, 18:19, 23:28)
