Podbudowana ostatnim triumfem w Jastrzębiu Unia Oświęcim gościła na własnym lodowisku Cracovię. Mecz stał na wysokim poziomie, lecz lepsi tego dnia byli miejscowi, dzięki czemu umocnili się oni na pozycji wicelidera.
Pierwsza tercja
Mecz rozpoczął się od szybkiego ciosu zadanego przez ekipę Pasów. Kamiński porwał się na indywidualną akcję, którą skutecznie wykończył. Gospodarzom taki wynik nie odpowiadał, co oznaczało, że golkiper Cracovii miał ręce pełne pracy. Najpierw zatrudnił go A. Strieclow, a następnie Themar i Da Costa.
Miejscowi dopięli swego w 14. minucie meczu. Korzystając z wykluczenia Woroszyły, przeprowadzili akcję, którą z pierwszego krążka wykończył Da Costa. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się remisem po dość wyrównanym pojedynku. W bramkach było 1:1, a w strzałach 10:10.
Druga tercja
Po powrocie na lodowisko miejscowym wystarczyło 28 sekund i już byli na prowadzeniu. Zaolotnego zaskoczyła akcja przeprowadzona przez Oriechina i Themara. To właśnie ten drugi pokonał golkipera Pasów.
Druga odsłona spotkania należała już bardziej do gospodarzy. Niemniej jednak nie byli oni w stanie podwyższyć swojego prowadzenia. Unia dopięła swego w 33. minucie spotkania. Zawodnikiem, który pokonał Zabolotnego, został Glenn.
Trzecia tercja
Pasy wiedziały, że zostało im mało czasu do wyrównania dwubramkowej straty. Nie tracąc ani chwili ruszyły więc do ataków na bramkę Unii. Oświęcimska defensywa skutecznie oddalała jednak zagrożenie.
Gospodarze skapitulowali w 49. minucie. Po bramce zdobytej przez Woroszyłę zrobiło się niebezpiecznie blisko wyrównania! Miejscowi nie zamierzali jednak tylko się bronić i również ruszyli na bramkę Pasów. Bramkarze obu ekip mieli sporo pracy. Tuż przed zakończeniem spotkania Zabolotny wpuścił krążek do bramki po strzale Da Costy.
Wygrana nad Cracovią umocniła Unię na pozycji wicelidera PHL. Nad trzecim GKS-em Tychy oświęcimianie mają już 6 oczek przewagi.
Unia Oświęcim – Cracovia 4:2 (1:2, 2:0, 1:1)
Bramki: 14′ Da Costa, 21′ Themar, 33′ Glenn, 60 Da Costa – 2′ Kamiński, 49′ Woroszyło
Unia Oświęcim: Saunders, Kowalówka – Bezuska, Glenn, Themar, Da Costa, Oriechin – Paszek, Orłow, A. Strieclow, W. Strieclow, Dziubiński – Noworyta, Stasienko, Trandin, Krzemień, Kowalówka – Prusak, Kusak
Cracovia: Zabolotny, Pieriewozczikow – Gula, Saur, Miszczenko, Shirley, Nemec – Dudas, Muller, Ismagiłow, Bodrow, Woroszyło – Karlsson, Kinnunen, Brynkus, Jacenko, Csamango – Gosztyła, Popiticz, Kamiński, Jezek, Bezwiński
Zobacz więcej:
PHL: Trudny bój w Nowym Targu. Jastrzębie wraca do domu z punktami
PŚ w Kuusamo: Lanisek wygrywa, dwóch Polaków z punktami
PKO BP Ekstraklasa: Derby Poznania dla Kolejorza!
PlusLiga: Trefl Gdańsk zmiażdżony przez PGE Skrę
TAURON Liga: Beniaminek znów zwycięski. UNI Opole w tie-breaku odparł atak wrocławianek
