foto: tspodbeskidzie.pl/Szymon Jaszczurowski

W spotkaniu 20.kolejki Fortuna I Ligi GKS Katowice pokonał dość niespodziewanie na wyjedzie Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1, a bohaterem przyjezdnych został Filip Szymczak, który zdobył dwie bramki.

Spotkanie dość niespodziewanie rozpoczęło się od ataków Katowiczan, którzy już w czwartej minucie mogli wyjść na prowadzenie jednak w zamieszaniu podbramkowym ostatecznie to gospodarze zdołali wybić piłkę poza pole karne. W odpowiedzi uderzał Gutkowski jednak jego uderzenie zostało zablokowane. W 16.minucie na uderzenie zdecydował się Mikołajewski jednak piłka zatrzymała się na słupku. Niespełna sześćdziesiąt sekund później znakomity kontratak gości zakończony uderzeniem Filipa Szymczaka. Radość zespołu Katowic nie trwała zbyt długo, bo już dwie minuty później Podbeskidzie doprowadziło do wyrównania po bramce Kamila Blińskiego. W 41.minucie mogło być 2:1 jednak pojedynek sam na sam z Kudłą przegrał Merebaszwili. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry GKS wyszedł po raz drugi na prowadzenie, a swoją drugą bramkę w spotkaniu zdobył Filip Szymczak.

Pierwsze minuty drugiej połowy to ataki zarówno ze strony gospodarzy jak i zespołu gości. Gospodarze z minuty na minutę zaczęli osiągać przewagę jednak nie potrafili udokumentować tego bramką. W 71.minucie Biliński wladł w pole karne przyjezdnych jednak w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany. Chwile później Rogala mógł powiększyć prowadzenie jednak nie przyjął dobrze piłki, która przejęli ostatecznie defensorzy Podbeskidzia. W 82. minucie Goku zagrał wzdłuż pola karnego jednak w ostatniej chwili obrońcy GKS-u wybili piłę na rzut rożny. Chwile później kolejna sytuacja gospodarzy jednak w znakomitej sytuacji zawodnik Podbeskidzia uderza głową niecelnie.

Fortuna I Liga – 20.kolejka
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Katowice 1:2 (1:2)
Biliński 19′ – Szymczak 17′, 45′

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!