Fot. pzn.pl

Marius Lindvik wygrał sobotni konkurs PŚ w Bischofshofen. Pucharowe punkty zdobyło dwóch Polaków. 

Właściwą rywalizację poprzedziły kwalifikacje, które wygrał Yukiya Sato. Awans wywalczyło pięciu Polaków. Najlepiej z nich spisał się Paweł Wąsek, który zajął 19. miejsce.

Liderem na półmetku zawodów był Philipp Aschenwald. Austriak uzyskał 139 metrów, by prowadzić z notą 142,4 pkt.

Do serii finałowej awansowało dwóch reprezentantów Polski. Piotr Żyła skoczył 137 metrów i zajmował na tym etapie konkursu 5. miejsce. Na 29. pozycji plasował się Dawid Kubacki (124 m).

Poza trzydziestką znaleźli się: 36. Andrzej Stękała, 48. Jakub Wolny i Paweł Wąsek, który został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.

Ostatecznie komplet punktów zgarnął w Bischofshofen Marius Lindvik. Norweg skakał w sobotę po 133,5 i 139 metrów, dzięki czemu wygrał z dorobkiem 291,7 pkt. 4 oczka stracił do niego jego rodak, Halvor Egner Granerud (133,5 m; 136 m), zaś czołową trójkę uzupełnił Jan Hoerl z Austrii.

Miano najlepszego z Polaków zachował Piotr Żyła, który w finale skoczył 132,5 i ze stratą 12,9 pkt uplasował się na 7. miejscu. Dla Żyły to pierwszy w tym sezonie konkurs, który kończy w czołowej dziesiątce.

Dawid Kubacki (129,5 m) przesunął się na 27. lokatę.

Jutro odbędą się zawody drużynowe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!